Krytyka Diablo 4. Blizzard zabiera głos i zapowiada nowości

Do Blizzarda dotarła najwyraźniej ostatnia krytyka graczy dotycząca zapowiedzi trzeciego sezonu Diablo 4, a raczej jej braku. Deweloperzy obiecują poprawę.

Diablo 4 znajduje się aktualnie w dosyć ciężkiej sytuacji. W oczach większości osób drugi sezon miał być ratunkiem dla gry. Pierwsza, większa aktualizacja była projektowana jeszcze przed premierą pełnej wersji, więc oczekiwania wobec niej były niewiele. Dopiero drugi sezon miał więc zaadresować najważniejsze problemy.

Częściowo faktycznie tak się stało. Dostaliśmy odrobinę różnorodności w końcowej fazie gry i endgame oparty na czymś poza Nightmare Dungeonami. Ostatecznie gracze zniknęli jednak bardzo szybko, drugi sezon został zapomniany w parę tygodni i wskrzesić tego tematu nie udało się nawet podczas zimowych aktywności.

Reklama

Wcześniejsze oczekiwania przeszły w rezultacie na trzeci sezon. Blizzard zapowiedział już bardzo słuszne zmiany do Helltide’ów oraz wyczekiwany od premiery Diablo 4 system rankingów. W oczach wielu graczy może być to więc wreszcie moment, kiedy sezon pożyje dłużej niż przez tydzień. Niestety do tej pory Blizzard niechętnie dzielił się szczegółami dotyczących nadchodzącej aktualizacji.

Temat ten zaadresował właśnie Adam Fletcher odpowiedzialny za społeczność Diablo 4. Przyznał, że nie mówili ostatnio zbyt dużo i było to spowodowane przerwą świąteczną. Deweloperzy wracają teraz podobno ze swoich urlopów, wdrażają się z powrotem w pracę nad action RPG i niedługo trafią do nas pierwsze nowości.

Fletcher potwierdził również, że przed trzecim sezonem ponownie odbędzie się Developer Update, czyli Campfire Chat. Do tej pory były to transmisje na żywo z udziałem kilku deweloperów Diablo 4 stworzone z myślą o podzieleniu się z graczami najważniejszymi zmianami, jakie czekają ich ulubioną grę.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Blizzard Entertainment | Diablo 4
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama