Największy koszmar gracza: stracony save

Sprawa jest osobista, ale na tyle uniwersalna, że może też coś do niej dorzucicie.

Spotkało mnie wielkie nieszczęście: mój zapisany stan gry z Football Managera 2010 uległ, z nieznanych przyczyn, "uszkodzeniu". Czy gracza może spotkać większy koszmar?

To pytanie do was.

Mój rewelacyjny WKS Śląsk, wchodzący w wielkim stylu do fazy grupowej Ligi Mistrzów, po fantastycznym sezonie w Ekstraklasie, wygranym dwa mecze przed końcem kolejki wiosennej, najprawdopodobniej nigdy już nie wybiegnie na boisko. Winnym jest enigmatyczny komunikat o błędzie "Zapisana gra nie została wczytana" i jakiś komputerowy chochlik (alkohochlik?), który popsuł mi tego save'a, w trakcie jego zapisywania. Backupu oczywiście nie ma, a pomoc techniczna Sports Interactive jeszcze nie odpowiedziała.

Reklama

Znacie ten ból? A może macie pomysł na inne, podobne "koszmary" gracza? Jeśli okaże się, że tak (ja w chwili obecnej jestem zbyt pogrążony w rozpaczy, by myśleć jeszcze o innych nieszczęściach), zrobimy z tego ranking lub artykuł na stronie.

CDA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy