Bernie Sanders walczy ze złym Trumpem w grze platformowej

​Gry wideo są coraz popularniejszą formą promocji kampanii wyborczej. W Polsce próbował już Władysław Kosiniak-Kamysz, a teraz czas na Berniego Sandersa, który w klonie klasycznego Mario zmaga się z przeróżnymi przeciwnikami. Jak można się domyślać, ostatnim bossem jest Trump.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy