The Vanishing of Ethan Carter - zapowiedź

Ciekawa, klimatyczna, piękna - taka ma być nowa polska gra autorstwa Adriana Chmielarza i jego nowego studia, The Astronauts.

Jeśli ktoś myślał, że sprzedaż studia People Can Fly to początek emerytury dla jednego z najzdolniejszych polskich twórców gier wideo, był w ogromnym błędzie. Adrian Chmielarz otworzył nową firmę - The Astronauts - której pierwszym projektem jest The Vanishing of Ethan Carter. To gra przygodowa, która klimatem ma przypominać Alana Wake'a, klasyczne horrory czy twórczość H.P. Lovercrafta, a wizualnie ma wyznaczyć zupełnie nowe standardy.

W grze przeniesiemy się do przepięknej, ale mrocznej doliny Red Creek. To tutaj rozegra się dramatyczna historia, której wątkiem głównym będzie tytułowe zaginięcie Ethana Cartera, małego chłopca, porwanego przez nieznanych sprawców. Zagadkę postara się wyjaśnić Paul Prospero, prywatny detektyw o zdolnościach paranormalnych, w którego to wcielimy się w grze.

Reklama

Szybko po wkroczeniu do akcji odkryje... zmasakrowane zwłoki porywaczy Ethana. Gdzie teraz znajduje się dziecko? Kto odpowiada za morderstwo jego porywaczy? Na te i inne pytania będziemy musieli znaleźć odpowiedzi podczas naszego pobytu w posępnym Red Creek.

Środowisko gry będzie rozległe i otwarte, zachęcające do eksploracji, zaś przebieg zabawy nieliniowy, uzależniony od naszych decyzji. Nie będziemy musieli rozwiązywać wszystkich łamigłówek, ale nie będziemy mogli sobie na to pozwolić, chcąc dowiedzieć się jak najwięcej o Red Creek i jego mieszkańcach.

Rozgrywka będzie polegać przede wszystkim na przemierzaniu różnorodnych lokacji, rozmowach z NPC-ami, zbieraniu poszlak czy rozwiązywaniu zagadek. Klasyczna przygodówka, prawdopodobnie pozbawiona elementów zręcznościowych. Podczas zabawy nasz bohater nie będzie mógł zginąć.

Co zaś się jeszcze jego tyczy - rozwiązując zagadki, będziemy wykorzystywać jego zdolności paranormalne. Paul Prospero będzie mógł m.in. komunikować się ze zmarłymi czy przechodzić przez portale, aby zbadać przeszłość bądź alternatywne wersje rzeczywistości. Niekiedy tylko w ten sposób będziemy mogli odszukać nowe poszlaki. Z kolei po tym, gdy trafimy na coś wartego uwagi, na ekranie pojawią się słowa reprezentujące tok myślenia Paula (nie będziemy słuchać jego komentarzy).

The Vanishing of Ethan Creek ma nas zachwycić nowoczesną grafiką. The Astronauts tworzą świat gry, wykorzystując technikę polegającą na cyfrowym przetwarzaniu wysokiej jakości zdjęć w wirtualne lokacje. Na pokazanych do tej pory materiałach Red Creek rzeczywiście wygląda, jakby było prawdziwe. Stąd już naprawdę niedaleka droga do fotorealizmu, choć trzeba przyznać, że postacie wyglądają już wyraźnie gorzej. Tym niemniej zobaczcie koniecznie zwiastuny.

Adrian Chmielarz po Bulletstormie i Gears of War: Judgment wraca do korzeni, tworząc kolejną przygodówkę. Oby jeszcze lepszą niż (zachowując proporcje) poprzednie, jak Teenagent czy Książę i Tchórz. Z The Vanishing of Ethan Creek zapoznamy się - jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem - niedługo po wakacjach. Na razie zaplanowano tylko wersję na PC, ale The Astronauts myślą także o wydaniach na PlayStation 4 oraz Xbox One.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy