Phantom Doctrine - zapowiedź

Phantom Doctrine /materiały prasowe

​Phantom Doctrine to według nas jedna z najciekawszych polskich gier, które znajdują się obecnie na horyzoncie.

W skrócie można ją określić jako szpiegowską strategię turową, inspirowaną między innymi serią XCOM. Nad grą pracuje studio CreativeForge Games, które do tej pory odpowiadało za takie tytuły, jak Hard West czy Ancient Space.

Wiemy już o niej dość sporo. Wystarczająco dużo, aby przewidywać, że to jedna z najbardziej interesujących produkcji, nad którymi trwają aktualnie prace nad Wisłą.

W Phantom Doctrine przeniesiemy się do 1983 roku i pokierujemy Koterią - tajną organizacją, którą powołano, by walczyć ze światowym spiskiem pewnej potężnej grupy. Grupa ta planuje doprowadzić do przejęcia kontroli nad światem.

Reklama

Środkiem do osiągnięcia tego celu jest powodowanie konfliktów między różnymi państwami. Scenariusz będzie istotnym elementem Phantom Doctrine. W grze poznamy alternatywną historię zimnej wojny, w której wystąpią nie tylko zmyślone, ale również prawdziwe postacie.

Podobnie jak we wspomnianym XCOM-ie, rozgrywka w Phantom Doctrine zostanie podzielona na dwie części: strategiczną oraz taktyczną. W tej pierwszej będziemy zarządzać Koterią - przeprowadzać zwiady, rekrutować nowych agentów czy szkolić tych znajdujących się już w naszych szeregach. Z czasem będziemy także musieli nawiązywać coraz to nowe kontakty, prowadzić dochodzenia czy odkrywać rozmaite technologie, pozwalające na jeszcze sprawniejsze działanie organizacji.

Podczas fazy taktycznej będziemy realizować określone zadania w różnych częściach świata. Poprowadzimy zespół agentów, których będziemy mogli zarówno posłać do otwartej walki z wrogiem, jak również zdecydować się na cichsze, bardziej wyrafinowane działanie. Nasze pole manewru będzie jeszcze większe np. dzięki temu, że przed rozpoczęciem misji będziemy mogli rozmieścić snajperów w kluczowych miejscach na mapie.

Podobnie jak XCOM, Phantom Doctrine będzie grą, którą będzie można zaczynać i kończyć wielokrotnie. Za każdym razem przebieg zabawy będzie mógł być zgoła inny. To zasługa tego, że wiele elementów (jak imiona i biografie postaci czy lokalizacje wroga) będzie generowane losowo, a także tego, że nasze działania będą miały rzeczywisty wpływ na rozwój wydarzeń na świecie. Ważny będzie także wybór, którego dokonamy na samym początku, dotyczący tego, czy nasz bohater w przeszłości pracował dla CIA, czy dla KGB.

Czekamy z niecierpliwością na Phantom Doctrine. Ten "XCOM w klimacie szpiegowskiego thrillera", tworzony przez warszawskie studio CreativeForge Games, zapowiada się niezwykle interesująco. Niestety, musimy uzbroić się w cierpliwość. Jak twierdzą producenci gry, możemy się jej spodziewać jeszcze 2018 roku. Wiadomo też, że powstaje ona na zarówno na pecety, jak i na konsole.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Phantom Doctrine
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy