Might & Magic: Heroes VII - zapowiedź

Najnowsza część Might & Magic: Heroes VII ma łączyć w sobie wszystko, co najlepsze w tej serii. Czy rzeczywiście tak będzie?

Autorami najnowszej, siódmej części Might & Magic: Heroes (dawniej - Heroes of Might & Magic) mianowano niemieckie studio Limbic Entertainment, które dotychczasowe doświadczenie zdobywało, opracowując dodatki do poprzedniej odsłony tego słynnego cyklu, a także oldschoolowego RPG-a - Might & Magic X: Legacy. Czy jego członkom wystarczy umiejętności, aby udźwignąć tak duży i trudny projekt, jak Might & Magic: Heroes VII? To się okaże. Póki co możemy przyjrzeć się temu, co już wiadomo na temat najważniejszej gry w ich dotychczasowej historii.

Reklama

Might & Magic: Heroes VII opowie historię o wojnie domowej, która toczy się od lat o tron Imperium. W kampanii dla pojedynczego gracza poznamy księcia Ivana, który również bierze udział w walce o władzę. W grze będziemy mogli pokierować sześcioma frakcjami. Będą to: Twierdza, Przystań, Nekropolia, Akademia, Sylvan oraz Loch. Dwie ostatnie wybrali sami miłośnicy serii, należący do tzw. Rady Cienia, w ramach której mogą decydować o różnych aspektach siódmej części serii. Autorzy nieustannie podkreślają, że bardzo zależy im na współpracy z graczami i że liczą się z ich zdaniem. Jakże słuszne, a wcale nie tak często spotykane podejście.

Limbic Entertainment posłuchało graczy także, jeśli idzie o sam model rozgrywki w Might & Magic: Heroes VII. Gra oczywiście po raz kolejny będzie łączyć eksplorację z ekonomią, szkoleniem armii, rozwojem postaci oraz taktycznymi, turowymi bitwami, ale wprowadzone zmiany to nie rewolucje, a powroty do starych, sprawdzonych rozwiązań, które podobały się graczom bardziej niż eksperymenty z "szóstki". O czym zdecydowano przy współpracy z Radą Cienia? Popatrzmy.

W Might & Magic: Heroes VII zniknie uproszczony system ekonomiczny. Znów będziemy zbierać siedem surowców, a nie tylko cztery. Nie będzie możliwa zmiana podbitych grodów na twierdze innego typu. Więcej będzie, tak jak dawniej, eksploracji. Plansze mają być większe, bardziej otwarte, a także interaktywne (wchodząc w interakcje z niektórymi ich elementami, będziemy mogli na przykład odkryć alternatywny sposób na przejście danego scenariusza). A na koniec coś dla fanów klasycznych "Herosów" - miasta ponownie zostaną przedstawione jako śliczne, dwuwymiarowe plansze!

Autorzy chcą, aby Might & Magic: Heroes VII wyglądali jeszcze efektowniej niż "szóstka". Przemierzane plansze będziemy oglądać z bardzo bliska, a podczas starć zobaczymy liczne, widowiskowe zbliżenia kamery. Możemy spodziewać się także dopracowanych w najdrobniejszych szczegółach plansz, atrakcyjnych modeli postaci oraz niezwykle płynnych animacji. Na pokazanych do tej pory materiałach wideo gra wygląda bardzo, bardzo dobrze.

Might & Magic: Heroes VII ma łączyć w sobie wszystko to, co było najlepsze w dotychczasowych częściach kultowej serii. Jeśli Limbic Entertainment weźmie z nich same znakomitości, a do tego rzeczywiście okaże się, że liczyło się ze zdaniem fanów serii, to możemy otrzymać grę znacznie lepszą niż niezbyt ciepło przyjęta "szóstka". Oby!

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy