Duelyst - zapowiedź
Duelyst to coś dla miłośników taktycznych bitew, rozgrywanych przez sieć z innymi graczami.
Nad grą pracuje studio Counterplay Games, a rozwój projektu nadzoruje Keith Lee, który wcześniej pracował nad... strzelanką (Resistance: Fall of Man), platformówkami (Ratchet & Clank) oraz hack'n'slashem (Diablo III). Duelyst jest więc dla niego czymś zupełnie nowym, ale - z drugiej strony - wszystko, czego się do tej pory tknął, wychodziło co najmniej bardzo dobrze. Czy podobnie będzie z Dualyst? Przyjrzyjmy się grze nieco bliżej...
Duelyst przeniesie nas do uniwersum osadzonego w klimatach fantasy, w którym mieszają się elementy znane z różnych książek, podań czy mitów. Autorzy nie obawiali się próbować i efekt - na tyle, na ile jesteśmy w stanie go ocenić przed premierą - okazał się całkiem przyjemny. Świat gry prezentuje się kolorowo, a zarazem klimatycznie. Choć produkcja Counterplay Games będzie pozbawiona opcji fabularnej dla pojedynczego gracza czy jakiegokolwiek trybu do zabawy solo, studio stara się przedstawić swoje uniwersum jak najciekawiej, z jak największą liczbę szczegółów. W uniwersum zagłębimy się, czytając rozliczne opisy (lokacji czy bohaterów) czy historie/legendy.
Jak będzie wyglądać rozgrywka w Duelyst? Potyczki z innymi graczami będziemy toczyć na zróżnicowanych planszach, podzielonych na kwadratowe pola. W bitwach będziemy kierować niewielkimi oddziałami, o których składzie będziemy, rzecz jasna, osobiście decydować. Autorzy planują zawrzeć w grze ponad 300 postaci o odmiennych umiejętnościach, które będą mogły przesądzić o zwycięstwie bądź porażce.
Ważną rolę odgrywać będą także zbierane przez nas z czasem artefakty oraz zaklęcia (w tym przypadku twórcy przygotowali dość rozbudowany system). Counterplay Games chce, aby potyczki były mocno taktyczne (szalenie istotne będzie odpowiednie ustawienie na polu walki czy wykorzystanie poszczególnych umiejętności bądź zaklęć w odpowiednim czasie), ale jednocześnie nie za długie (średni czas rozgrywania jednego starcia ma wynosić 5-10 minut).
Duelyst odznacza się charakterystyczną oprawą graficzną. Otóż Counterplay Games postawiło częściowo na styl retro. Co oznacza w tym przypadku "częściowo"? To, że plansze, na których będziemy walczyć, będą ręcznie rysowane, a wszystkie postacie, które będą brały udział w starciach, zostaną wykonane w "pikselowym" stylu. Wygląda to interesująco - jednocześnie klasycznie, w miarę nowocześnie i estetycznie.
W Duelyst będzie można grać... prawie na wszystkim. Counterplay Games przygotowuje wersje na pecety, PlayStation 4 oraz urzadzenia mobilne z iOS-em oraz Androidem. Grę uruchomimy także w przeglądarce internetowej. Nie wiemy tylko, kiedy. Produkcja ma mieć swoją premierę w tym roku, ale autorzy nie ogłosili jeszcze, kiedy dokładnie. Pozostaje czekać. A jest na co!