Command & Conquer Remastered Collection - zapowiedź

Command & Conquer Remastered Collection /materiały prasowe

​Electronic Arts o remasterze kultowego Command & Conquer poinformowało już dawno temu, ale długo musieliśmy czekać na jakiekolwiek informacje na jego temat.

Te w końcu się pojawiły, przy okazji premierowego zwiastuna. Wiemy już bardzo dokładnie, czym będzie Command & Conquer Remastered. Zebraliśmy wszystkie szczegóły w jednym miejscu. Po zapoznaniu się z nimi powinniście już wiedzieć, czy warto czekać na wznowienie tego klasyka. A może uznacie, że "Elektronicy" niepotrzebnie odkurzali ten projekt?

Pierwsza i najważniejsza wiadomość dotyczy zawartości remastera. Okazało się, że obejmie on nie tylko pierwszą część serii (1995), ale także kultowego Red Alerta (1996) oraz komplet dodatków: Covert Operations (1997), Counterstrike (1997) oraz Aftermath (1997). W sumie daje to ponad 100 misji dla pojedynczego gracza oraz przeszło 250 map do zabawy w trybie multiplayer.

Reklama

Command & Conquer Remastered będzie posiadał odświeżoną oprawę audiowizualną. Pod tym względem zaoferuje praktycznie to samo, co kiedyś, tylko w lepszej jakości (żeby zobaczyć różnicę, będziemy mogli na bieżąco przełączać się między oryginałem a remasterem) oraz - w przypadku grafiki - w rozdzielczości podniesionej do 4K. Wszystkie przerywniki filmowe poddano upscalingowi, dzięki czemu nie powinny kłuć w oczy.

Do prac nad udźwiękowieniem zaangażowano Franka Klepackiego, czyli twórcę oryginalnego soundtracku. W grze znajdzie się siedem godzin muzyki, z czego 20 minut to utwory nagrane od nowa. Głosu interfejsowi bitewnemu EVA użyczy ponownie Kia Huntzinger. Przypomnijmy, że autorzy remastera nie mogli skorzystać z oryginalnych nagrań audio, ponieważ te przepadły. Warto dodać, że w grze znajdą się napisy w kilku językach, w tym także po polsku.

Gameplay w Command & Conquer Remastered zachowa ducha oryginału, ale doczeka się kilku istotnych nowinek, które przybliżą go do współczesnych standardów. Autorzy dodali funkcję szybkiego oraz automatycznego zapisu, pozwolili na przybliżanie widoku, ułatwili zaznaczanie jednostek, a także przebudowali interfejs, odświeżając wizualnie wszystkie jego elementy czy pozwalając na kolejkowanie budowy i szkolenia jednostek.

Electronic Arts ma nadzieję, że uda mu się odbudować dawną społeczność graczy zainteresowanych zabawą multiplayer. W tym celu stworzyli personalizowane lobby, dadzą nam możliwość walki o wyższe miejsca w rankingach, jak również dodali powtórki czy tryb obserwatora.

Command & Conquer Remastered na PC będzie także zawierał misje i przerywniki filmowe z konsol. Niewykluczone, że gra zostanie także przeniesiona na PlayStation i Xboksy, choć ta plotka nie została póki co potwierdzona. Tym niemniej czekam na ten remaster z wypiekami na twarzy. Nie spodziewam się, że będę nim tak samo zachwycony, jak byłem oryginałem lata temu, ale nostalgia jest w tym przypadku zbyt silna, żebym nie spróbował. I mam nadzieję, że spędzę przed komputerem przynajmniej kilka godzin, wsłuchując się w charakterystyczne odgłosy karabinów. A kiedy data premiery? 5 czerwca!

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy