Zalman ZM-K900M - test

​Zalman ZM-K900M to rewolucyjny model w historii działalności tego producenta. Dlaczego? Przekonacie się, czytając nasz test!

Zalman to firma, która dała się poznać jako producent naprawdę niezłych, niedrogich klawiatur dla graczy (między innymi, bo producent ten wydaje na świat także myszki gamingowe czy układy chłodzenia). Jednak pewnego dnia jej szefostwo doszło do wniosku, że należy wreszcie pójść o krok dalej i zaproponować graczom klawiaturę z wyższej półki, wyposażoną w podświetlenie. Zalman ZM-K900M to pierwszy tego typu model w ofercie firmy.

Przede wszystkim Zalman ZM-K900M to klawiatura, w której wykorzystano przełączniki mechaniczne Kalih Blue. To jedna z najważniejszych informacji, wszak dotychczas producent proponował niemal wyłącznie klawiatury oparte o przełączniki membranowe (mechaniczne wykorzystywała chociażby poprzedniczka ZM-K900M, czyli ZM-K500).

Reklama

Natomiast już absolutną nowością w przypadku Zalmana ZM-K900M jest zastosowanie podświetlenia RGB. Sam design klawiatury nie jest może zachwycający ani specjalnie oryginalny, ale gdy tylko aktywujemy podświetlenie, obraz zmienia się o 180 stopni. Zalman ZM-K900 w akcji prezentuje się naprawdę przednio. Dodajmy, że producent zdecydował się na laserowo wycinane wzory literek umieszczonych na klawiszach. To detal, ale wart dostrzeżenia.

Co ciekawe, Zalman ZM-K900M nie wykorzystuje żadnego oprogramowania. Wszystko - makra czy podświetlenie - możemy uruchamiać z poziomu samej klawiatury. Co więcej, urządzenie zapamiętuje wykorzystywane przez nas ustawienia, więc nie odczujemy żadnej różnicy po przepięciu go do innego komputera.

Oczywiście Zalman ZM-K900M - jako klawiatura gamingowa podwyższonej klasy - została wzbogacona o funkcję anti-ghosting na wszystkie 104 klawisze. Ponadto urządzenie posiada klawisz Z Key, dzięki któremu możemy zablokować chociażby przycisk Windows czy inne klawisze, tak aby nie aktywować ich omyłkowo podczas rozgrywki. To jedno z kilku rozwiązań wprowadzonych przez Zalmana z myślą o graczach. Na każdym kroku czuć, że jest to klawiatura stworzona przede wszystkim z myślą o gamingu.

Podczas zabawy z wykorzystaniem Zalmana ZM-K900M dostrzegliśmy w zasadzie wyłącznie zalety tej klawiatury. Cechuje się ona nowoczesnym wyglądem (szczególnie biorąc pod uwagę podświetlenie RGB), świetnie działającymi przełącznikami, niewzbudzającym zastrzeżeń anti-ghostingiem czy solidną konstrukcją, która powinna zapewnić wiele miesięcy grania (czy pracy biurowej). Przy tym wszystkim Zalmanowi udało się zaproponować naprawdę dobrą cenę - około 450 złotych. To znacznie mniej niż oferuje konkurencja o bardziej rozpoznawalnej od Zalmana marce.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Zalman
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy