Test komputera Actina z Ryzenem 5 3600 i Radeonem RX 5700 XT
Chcąc nabyć nowy komputer do zastosowań rozrywkowych, w chwili obecnej wybór zawęża się do dwóch platform - AMD AM4 oraz Intel LGA 1200. Rozwiązania obu producentów mają swoje wady i zalety, tj. generalnie niebieska strona mocy jest opcją wydajniejszą, gdy nie liczymy się z wydanymi funduszami, ale czerwoni również oferują naprawdę szybki sprzęt, a do tego ich produkty wyróżniają się na plus, jeśli chodzi o relację ceny do wydajności, dzięki czemu są bardzo chętnie wybierane przez osoby samodzielnie składające maszynę. Ale oczywiście nie każdy decyduje się na taki krok, stąd pole do popisu dla producentów gotowych pecetów i w dzisiejszym artykule prezentujemy Wam test komputera dla graczy marki Actina, opartego o podzespoły AMD - procesor Ryzen 5 3600 oraz kartę graficzną Radeon RX 5700 XT w wersji ASUS ROG STRIX OC. Zobaczmy, co oferuje takie połączenie.
Przechodząc do pozostałych komponentów, podstawą omawianego zestawu jest płyta główna MSI MAG B550M MORTAR, a więc solidna konstrukcja z mocną sekcją zasilania, portem LAN o szybkości 2,5 Gb/s, dobrym zintegrowanym audio klasy Realtek ALC1200 oraz nienagannie dopracowanym UEFI. Pod tym względem zatem duży plus dla Actiny, bo akurat ten element często jest przez producentów gotowców traktowany po macoszemu. Poza tym mamy dwa moduły pamięci RAM o pojemności 8 GB każdy (łącznie 16 GB) i taktowaniu 3200 MHz, którymi są ADATA XPG SPECTRIX D60G z efektowną osłoną PCB i wielobarwną iluminacją diodami LED. Podsystem dyskowy jest z kolei realizowany przez 512 GB nośnik M.2 NVMe XPG SX6000 Lite - fabrycznie znajdziemy na nim Windowsa 10 w wersji Home, do spółki z roczną licencją na pakiet antywirusowy Bitdefender Internet Security.
Budowa recenzowanego komputera
Testowany pecet złożono w obudowie SilentiumPC Astrum AT6V EVO TG ARGB, wyróżniającej się bocznym szklanym panelem i meshowym frontem o ciekawym wyglądzie, znacząco poprawiającym skuteczność wentylacji, zapewnianej przez cztery podświetlane wentylatory Stella HP ARGB CF 120 mm - trzy z przodu oraz jeden z tyłu. Na panelu frontowym skrzynki mamy diody sygnalizujące pracę zestawu i dysku, wejście mikrofonu, wyjście słuchawkowe, trzy porty USB 3.0 (inaczej USB 3.2 Gen 1, w tym jeden Type-C), a także przyciski Power oraz Reset. Chłodzeniem procesora zajmuje się cooler SilentiumPC Fortis 3 EVO ARGB, także z podświetlanym wentylatorem. Iluminacja jest zunifikowana i aktualny wzór wybieramy za pomocą guzika znajdującego się obok tego odpowiedzialnego za reset. Wybrany zasilacz to SilentiumPC Vero L3 Bronze 600 W z konwerterami DC-DC i tajwańskimi kondensatorami, które powinny zapewnić długi okres bezawaryjnej pracy. Do organizacji okablowania nie można mieć uwag, we wnętrzu panuje nienaganny porządek.
Wydajność w grach
Na pierwszy ogień idzie najnowsza część popularnej serii wojennych gier akcji autorstwa EA DICE, czyli Battlefield V. Tytuł ten wykorzystuje autorski silnik Frostbite 3.0, który od momentu swojego debiutu został rozbudowany o wsparcie niskonarzutowych API, najpierw Mantle, a następnie DirectX 12, zaś ostatnio również o śledzenie promieni (ang. ray-tracing) oraz implementację DLSS. Co ciekawe, starsze DirectX 11 notuje w owej produkcji wyjątkowo niskie wyniki bez aktywnego prerenderowania klatek, tak więc pomiary odbywają się przy wybranej nowszej wersji.
Kolejna gra to Metro Exodus, tak więc następny taśmowiec, chociaż oczywiście wydawany z mniejszą częstotliwością, tym razem od ukraińskiego 4A Games. Jak na topową produkcję spod skrzydeł NVIDII przystało, tytuł ten wspiera zarówno śledzenie promieni, jak i wygładzanie krawędzi DLSS. Aczkolwiek techniki te pozostają nieaktywne w ramach testów, które odbywają się mapie Tajga, będącej jedną z najbardziej wymagających lokalizacji w całej grze. Oznacza to, że przez większość czasu liczba klatek powinna być wyższa od zanotowanych wartości.
Na deser mamy zaś bardzo popularne sieciowe zmagania czołgistów, czyli esportową World of Tanks od Wargaming.net. Opisywana gra rzecz jasna nie należy do grona zabójców najnowszych procesorów czy kart graficznych, głównie ze względu na swój masowy charakter, który sprawia, że ma po prostu działać na możliwie szerokiej palecie komponentów, w tym tych starszych. Niemniej jednak, mając odpowiednio mocny sprzęt, możemy pokusić się o rozgrywkę w rozdzielczości 4K.
Wyniki wydajności w większej liczbie testów znajdziecie w pełnym wydaniu materiału, do którego link odnajdziecie na końcu niniejszego artykułu. Serdecznie zapraszamy zainteresowanych do lektury oraz przejrzenia rezultatów.
Czas bootowania, temperatury, kultura pracy i zużycie energii
Czas uruchamiania jest typowy jak na platformę AMD AM4, toteż możemy się spodziewać włączenia maszyny w ciągu kilkunastu sekund. Ponadto bardzo dobrze wygląda kwestia chłodzenia, zarówno jeśli chodzi o procesor, jak i kartę graficzną - w obu przypadkach mamy niskie temperatury oraz dobrą kulturę pracy. Jak na dłoni widać więc, że postawienie na kartę ASUS ROG STRIX OC było bardzo dobrym wyborem, bo na rynku znajdziemy całą masę Radeonów RX 5700 XT, które są zwykłymi wyjcami, a tutaj nie musimy się o to martwić. Za to pobór prądu jest relatywnie wysoki, ale jednocześnie standardowy jak na ten dobór podzespołów.
Podsumowanie
Tak jak pisaliśmy we wstępie, komponenty firmy AMD są nie tylko dostępne w atrakcyjnych cenach, ale oferują również wysoką wydajność i przeprowadzone testy potwierdzają te słowa. Ryzen 5 3600 i Radeon RX 5700 XT to dobre i szybkie połączenie, pozwalające cieszyć się komfortową rozgrywką w rozdzielczościach 1080p i 1440p. Naturalnie 4K, gdybyście nabyli do kompletu taki właśnie monitor, także wchodzi w grę, przy odpowiednio obniżonych ustawieniach graficznych. Innymi słowy, to sprzęt odpowiedni zarówno dla miłośników wysokobudżetowych produkcji, tzw. AAA, jak i fanów tytułów e-sportowych pokroju World of Tanks. Generalnie co na nim nie odpalimy, będzie działać po prostu dobrze, a ponadto warto podkreślić, że karty graficzne marki AMD z reguły bardzo korzystnie znoszą upływ czasu, stąd o przyszłościowość raczej nie ma się co obawiać.
Odnośnie pozostałych aspektów użytkowych, gwoli przypomnienia jest cicho i chłodno, a to duże zalety, gdyż różnie z tym bywa, jeśli chodzi o gotowe komputery. W temacie doboru komponentów na plus należy zapisać wysokiej klasy płytę główną, dobry zasilacz z konwerterami DC-DC i tajwańskimi kondensatorami, a także dość szybki dysk M.2 NVMe, aczkolwiek 512 GB może być pojemnością zbyt małą, ale akurat dokupić kolejny nośnik to żaden problem. Poza tym widać, że Actina mocno stawia na efektowny wygląd, stąd przeszklona obudowa i duża porcja podświetlenia (wentylatory i pamięć RAM), co z pewnością spodoba się fanom tego typu ekstrawagancji. Z drugiej zaś strony, RAM mógłby być nieco szybszy, bo co prawda 3200 MHz to częstotliwość rozsądna, ale wcześniej testowany pecet tej marki miał moduły 3600 MHz. Natomiast sprawa w sumie najważniejsza, czyli cena, wygląda bardzo dobrze, bowiem całość kosztuje 5249 zł, a to przeszło 300 zł mniej niż koszt zakupu samych części oraz oprogramowania (system operacyjny i antywirus).
Reasumując, w ogólności testowany zestaw to solidna i opłacalna maszyna, tym bardziej, że Actina oferuje takie dodatki jak gratisowy pendrive 32 GB z przydatnymi programami, czy też bezpłatną optymalizację systemu operacyjnego przez Artura "mendi" Mendela, który jest specjalistą od tego typu spraw, współpracującym z licznymi e-sportowcami. Jeżeli zatem szukacie gotowego komputera, to jak najbardziej warto mieć go na uwadze. Przy czym trudno przemilczeć fakt, że jesteśmy w przededniu licznych premier sprzętowych, stąd decyzję, czy jest to dobry moment na zakupy, naturalnie pozostawiamy Wam. Gdybyście chcieli zainwestować w prezentowaną konfigurację, szukajcie Actina SPC 3600 / 16GB / 512GB / 5700XT / 600W / W10, bo taki jest pełny kod produktu. A jeżeli nie potrzebujecie systemu operacyjnego wliczonego w cenę, to dostępny jest również wariant SPC 3600 / 16GB / 512GB / 5700XT / 600W, kosztujący 4489 zł. Na dziś to wszystko i jak zawsze zapraszamy do skorzystania z sekcji komentarzy - dajcie znać, jakie jest Wasze zdanie.
Zapraszamy do sprawdzenia rozszerzonej wersji recenzji na wortalu ITHardware.pl, gdzie znajdziecie więcej wyników, a także bardziej zaawansowane podejście do tematu, którym rozwiejemy (mamy nadzieję) wszelkie potencjalne wątpliwości. Zapraszamy również do komentowania, nasi redaktorzy z chęcią podejmą dyskusję i pomogą w wypadku pytań.