SteelSeries Rival 600 - test myszki
SteelSeries wychodzi na rynek z zupełnie nowym, flagowym produktem. Rival 600 to pierwsza mysz, w której zamontowano aż dwa czujniki optyczne, równocześnie czuwające nad ruchami wykonywanymi przez użytkownika, oraz tzw. LODem (Lift-Off Distance). Pozostałe asy w rękawie producenta to innowacyjny system regulacji ciężaru oraz regulowane oświetlenie RGB.
Wizualnie Rival 600 przypomina swojego poprzednika (wersję 310). Kształt idealnie dopasuje się do dłoni praworęcznych graczy bez względu na preferowany chwyt myszy. Konstrukcja zaprojektowana została z myślą o miłośnikach e-sportu, którzy nie mogą pozwolić sobie na chociażby chwilową utratę kontroli nad sprzętem. Rzeczywiście, silikonowe uchwyty, zamieszczone po bokach, zapewniają pewność oraz komfort gry nawet w trakcie najbardziej nerwowych rozgrywek.
Producent przygotował coś specjalnego również dla osób, które w trakcie gry mają tendencję do unoszenia myszy w górę. Podwójny system czujników (TrueMove 3+) mierzą bezbłędnie ruch urządzenia zarówno po podkładce, jak i wtedy, gdy wykonujesz go nad jej powierzchnią.
"Gryzoń" jest bardzo dokładny (może działać w rozdzielczości do nawet 12000 DPI), dzięki czemu kolejne headshoty w CS:GO zalicza się jeszcze łatwiej niż dotychczas. Śledzenie w trakcie gry można by śmiało określić stosunkiem 1:1 z wykonywanymi przez ciebie ruchami. Rewelacja!
Kolejną bardzo fajną funkcją Rival 600 jest możliwość samodzielnego regulowania ciężaru. Możesz zainstalować dodatkowe osiem ciężarków po 4g w dowolnym miejscu - z przodu, po bokach lub na tyle - tak, aby było ci najwygodniej. Według producenta istnieje aż 256 kombinacji rozkładu ciężaru. Nie sprawdziliśmy oczywiście wszystkich, ale nie musieliśmy, by uznać, że... to w zupełności wystarczy. Co ważne, w zestawie znajdziesz między innymi futerał na ciężarki, nie ma więc obaw, że zginą gdzieś w "artystycznym nieładzie".
W trakcie gry najlepiej sprawdza się możliwość zaprogramowania makr dla wszystkich siedmiu przycisków. Zamiast wyszukiwać poszczególnych funkcji na klawiaturze czy padzie, możesz zebrać wszystkie najważniejsze właśnie w myszy.
Poza programowalnymi przyciskami możesz również zmieniać oświetlenie RGB myszy. Podświetlone są jej boki, scroll oraz logo. Funkcje wybierasz bezpośrednio w dedykowanym dla myszy oprogramowaniu. Znajdziesz w nim kilka najważniejszych sekcji, takich jak: ustawienia podstawowe, podświetlenie i dostosowanie silnika. Najprościej rzecz ujmując, możesz dokonać zmian makr, dostosować czułość ruchu (po podkładce oraz uniesionego "gryzonia"), szybkość czy DPI.
Za Rival 600 trzeba zapłacić niecałe 400 złotych. Cóż, są droższe i tańsze myszki, ale przyznamy, że nie mieliśmy do czynienia ze zbyt wieloma lepszymi. Nowy model od SteelSeries sprawuje się wzorowo, a do tego wygląda nowocześnie i zarazem elegancko. To mysz, którą powinien docenić nie tylko amator, ale również profesjonalista.