Steam Deck pozwoli uruchomić prawie wszystkie współczesne gry
Konsola przenośna od Valve wzbudziła ogromne zainteresowanie. Jednym z jej atutów jest na tyle duża moc obliczeniowa, że pozwalająca na rozgrywkę w niemal wszystkie, nawet najnowsze tytuły.
Pochwalił się tym Pierre-Loup Griffais, jeden z programistów w Valve, w wywiadzie udzielonym serwisowi IGN. Według niego na Steam Decku uruchomimy wszystkie najnowsze tytuły, nawet te wydane w 2021 roku. Na wcześniejszych, prototypowych wersjach urządzenia pojawiały się problemy z wydajnością, ale ostateczny produkt radzi sobie podobno ze wszystkimi współczesnymi grami wideo.
Naturalnie nie chodzi tylko o to, że najnowsze produkcje dają się na Steam Decku uruchomić. Griffais ma na myśli uzyskanie odpowiedniego poziomu wydajności, który sprawia, że gra jest grywalna. Jak stwierdził w rozmowie z dziennikarzem IGN, Valve nie znalazło żadnej współczesnej gry, w którą nie dałoby się grać na konsoli nazywanej "przenośnym pecetem". Gracze będą mieli w praktyce do dyspozycji całą bibliotekę Steam.
W tym momencie aż prosi się, by zacytować "Asteriksa": cała? Nie! Choć Valve twierdzi, że na Steam Decku odpalimy wszystkie gry dostępne w katalogu Steam, warto przypomnieć, że pozostaje krótka lista tytułów, w które na nim nie zagramy. Chodzi mianowicie o: Apex Legends, Black Desert Online, DayZ, Dead by Daylight, Destiny 2, Fall Guys, Hunt: Showdown, Paladins, PlayerUnknown's Battlegrounds (PUBG), Rainbow Six Siege oraz Smite.
Ma to związek z tym, że system Steam OS, na bazie którego działa Steam Deck, jest oparty na architekturze Linuksa. Co prawda twórcy znaleźli obejście, które pozwala uruchomić na nim gry na Windowsa, ale mają problem z kompatybilnością z oprogramowaniem anti-cheat w wymienionych tytułach. Możliwe, że w przyszłości uda się znaleźć rozwiązanie tego problemu, ale na tę chwilę Valve nie może mówić, że na jego konsoli włączymy absolutnie wszystkie tytuły z biblioteki Steam. Co nie zmienia faktu, że włączymy niemal wszystkie. A to bardzo dużo.