Recenzja KFA2 Sonar-04 – headset dla graczy za niewielkie pieniądze

FA2 to marka należąca do Galaxy Microsystems, a to gracze mogą kojarzyć przede wszystkim z Galax. Sygnowane tą marką karty graficzne istnieją na rynku już od dłuższego czasu i chyba nikomu nie trzeba jej przedstawiać. KFA2 również ma w swoim portfolio karty graficzne, ale dziś skupimy się na akcesoriach, a dokładnie na headsecie KFA2 Sonar-04. Mamy tu do czynienia z dźwiękiem przestrzennym 7.1, RGB i ogólnym, gamingowym wzornictwem. Czy w cenie 129 zł omawiany zestaw okaże się być strzałem w dziesiątkę? Cóż... na początek technikalia.

KFA2 Sonar-04 - specyfikacja

Producent wyposażył słuchawki w przetworniki o impedancji wynoszącej 32 Ohm, dlatego zasilać mogą je nawet słabsze źródła dźwięku - smartfon, kontroler, czy płyta główna. Zakres częstotliwości jest tutaj standardowy, bo do czynienia mamy z 20 Hz - 20 kHz, ale producent nie podaje szerszych informacji na temat pasma przenoszenia, dlatego warto do tego podchodzić z dużą dozą sceptycyzmu, bo może się okazać, że owszem, przetworniki generują 20 Hz, ale przy -20 dB. Niestety zmierzyć tego bez specjalistycznego sprzętu nie można. Tak czy inaczej, czułość dołączonego mikrofonu wynosi -42dB+/-3 dB i jest wielokierunkowy. Headset łączy się ze źródłem za pomocą USB 2.0, ale w zestawie znajduje się też kabel z wtykiem Jack 3,5 mm. Jest też dedykowany sterownik, wirtualizacja dźwięku do 7.1 i pady ze skóry ekologicznej.

KFA2 Sonar-04 - specyfikacja:

• Impedancja: 32ohm+/-15%
• Zakres częstotliwości: 20-20000Hz     
• Czułość - 106 dB
• Czułość mikrofonu: -42dB+/-3db
• Typ mikrofonu: Wielokierunkowy
• Długość przewodu: 2.2m
• Złącze: USB 2.0
• Wirtualizacja dźwięku 7.1: Tak
• Dedykowany sterownik: Tak
• Podświetlenie: RGB
• Materiał padów: Skóra ekologiczna
• Materiał słuchawek: Tworzywo sztuczne, metal
• Gwarancja: 24 mies.

KFA2 Sonar-04 - jakość wykonania i wygląd

Produkt na pewno zasługuje na miano dopracowanego. Absolutnie nie ma tu mowy o żadnych luzach, czy trzeszczenia plastiku znanego z konstrukcji kosztujących nieco mniej pieniędzy. Już po wzięciu taniego sprzętu w ręce, można wiele wywnioskować, a tutaj ewidentnie odczuwamy, że mamy do czynienia z rzeczą z wyższej półki cenowej. Być może to sprawka dobrej jakości plastiku, choć nie bez znaczenia jest aluminiowa wstawka w pałąku.

O gustach się nie dyskutuje, jednak mam wrażenie, że słuchawki wyglądają bardzo topornie, ciężko i nieprzyjemnie. Kojarzą mi się raczej ze słuchawkami, które produkowane były dobrych kilka lat temu i czuję, jakbym wrócił do przeszłości. Wspominam o tym tylko dlatego, bo dziwię się, że producent nie postawił na znacznie nowocześniejszą konstrukcję, którą znaleźć możemy w Sonar-01. No cóż.. tak jak wspomniałem wcześniej, o gustach się nie dyskutuje. Odsuwając na bok moje czepialstwo i tak należy stwierdzić, że słuchawki to po prostu kawałek solidnej rzeczy. Przyjemny w dotyku plastik oraz wrażenie trwałości. To ostatnie jest szczególnie istotne z punktu widzenia gracza, a do tej grupy kierowany jest ten produkt. Ogólnie - na plus.

KFA2 Sonar-04 - funkcjonalność i wygoda użytkowania

Producent umieścił najważniejsze przełączniki na kablu, a zatem nie mamy wbudowanych w muszlę przycisków. Osobiście lubię to rozwiązanie, szczególnie wtedy, kiedy jest przyzwoicie wykonane. Panel znajduje się mniej więcej 40 cm od muszli, a więc nie zwisa nam zaraz przy policzku, jak to często bywa w innych konstrukcjach tego typu - na całe szczęście. Na panelu znajdziemy przycisk do wyciszania mikrofonu, wł/wył podświetlenia oraz analogowy potencjometr, który nie jest związany z głośnością dźwięku systemowego. Przyciski te mają wyraźny klik, a pokrętło jest płynne, bez wyraźnych skoków, ale z delikatnym oporem. W tym samym miejscu znajdziemy też gniazdo jack 3,5 mm, więc KFA2 postarał się o naprawdę przyzwoitą funkcjonalność.

Mikrofon umieszczony został na giętkim i łatwym w dostosowaniu pałąku, ale nie mamy możliwości ani go wypiąć, ani schować. To właśnie pierwsza rzecz, w której producent szukał oszczędności. Wybaczamy, bo nie jest to tak ważne, jak jakość wykonania, czy sam dźwięk (o tym nieco później).

Przy testowaniu tanich zestawów słuchawkowych, przeważnie mam wrażenie, że nosić się ich dłużej niż kilkadziesiąt minut po prostu nie da. Albo jest to spowodowane zbytnim dociskiem, albo problemem z potliwością. Tutaj mamy to drugie, bo pomimo tego, że pady są naprawdę miękkie, te izolują uszy od otoczenia tak skutecznie, że w połączeniu z ekologiczną skórą, w środku panuje wysoka temperatura. Jeśli nie zaliczacie się do takiego grona, wadę tę można pominąć. Same słuchawki swoje ważą, ale na szczęście dzięki wyściełanemu pałąkowi nie uwierają w górne struktury głowy, w przeciwieństwie do konstrukcji wykonanych z plastiku, których na rynku znajdziemy całe mnóstwo - nawet droższych of KFA2 Sonar-04.

KFA2 Sonar-04 - jakość dźwięku

Jakość odtwarzanego dźwięku jest... poprawna. Tym właściwie możemy to zakończyć. Nie spodziewajcie się fajerwerków, bo ich tu nie znajdziecie. W sumie można powiedzieć, że słusznie, bo nie jest to zestaw rywalizujący z produktami Beyerdynamic, czy Audio Technica. Według mnie, w Sonar-04 przesadzono z basem, bo dzięki wysokiej izolacji od otoczenia ten potrafi właściwie zalać całe dostępne pasmo. Dobrze słyszalne i czyste wydają się być jednak wokale, co jest bardzo ciekawe, jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że producenci zazwyczaj starają się stworzyć dźwięk na planie V (głośny bas i soprany, bez tonów średnich). Przyzwoita jest też sama separacja.

Nie jest to zestaw dla fanów idealnego, a nawet bardzo dobrego brzmienia. Testy w grach również ukazały problemy z basem i choć wszelkiego rodzaju wybuchy zdają się czerpać z tej sytuacji garściami, szybko można odczuć wrażenie ogólnego zmęczenia. Dodatkowo bas ten potrafi skutecznie wyeliminować resztę dźwięków, co może być problemem w grach nastawionych na rywalizację. Oczywiście z pomocą przychodzi korektor dźwiękowy, co dla przeciwników basowego brzmienia, może być ostatnią deską ratunku.

Dochodzimy w końcu do kwestii mikrofonu. Tutaj KFA2 Sonar-04 kompletnie mnie zaskoczył, bo jakość dźwięku stoi na bardzo wysokim (jak na tę cenę) poziomie. Nagrywany lub przesyłany dźwięk jest pełen szczegółów i choć nie znajdziemy tutaj zaawansowanych technologii redukcji szumów, zakres rejestracji jest naprawdę świetny. Wyraźny dźwięk nie jest chowany za nieistniejącym basem, a soprany dodają całości głębi. Jeśli zależy wam właśnie na jakości dźwięku dołączonego do zestawu mikrofonu, nie zawiedziecie się. Dodatkowo w programie możecie zmienić charakterystykę i bawić się dostępnymi opcjami - na przykład zmiana głosu. Minusem jest tutaj fakt, że dioda na mikrofonie nie sygnalizuje jego wyłączenia, bo jest związane z podświetleniem RGB. Ma za zadanie tylko świecić - nic więcej.

KFA2 Sonar-04 - podsumowanie

Biorąc pod uwagę cenę na poziomie 129 zł, można stwierdzić, iż jest to produkt dobrze wyceniony. Na rynku pojawiają się od czasu do czasu sprzęty tańsze lub tak samo wycenione, ale ich opłacalność jest niska ze względu na wady, obok których przejść obojętnie się nie da. KFA2 Sonar-04 na pewno nie są skierowane do osób, które oczekują od sprzętu znakomitej jakości wykonania, perfekcyjnego i neutralnego w przekazie dźwięku oraz komfortu, więc należy zdać sobie z tego sprawę. Sonar-04 są poprawne w swojej klasie i tyle. Zbyt basowe brzmienie, choć można nieco zniwelować za pomocą equalizera, może przeszkadzać osobom szczególnie wyczulonym na tego typu charakterystykę.

Jest tu natomiast wiele przydatnych funkcji. Jest połączenie USB, jack 3.5 mm i panel w przewodzie. Jest rozbudowane do granic możliwości oprogramowanie, bardzo dobry (jak na tę cenę) mikrofon, podświetlenie RGB dla fanów światełek i dobre spasowanie elementów. Szkoda, że producent nie dorzuca do zestawu dodatkowych, materiałowych padów, bo w taki sposób można potencjalnie wyeliminować wszystkie opisane powyżej wady. Cóż.. być może w przyszłości.

Zapraszamy do sprawdzenia rozbudowanej wersji testu słuchawek KFA2 Sonar-04 na portalu ITHardware.pl, gdzie znajdziecie więcej wyników, a także bardziej zaawansowane podejście do tematu, którym rozwiejemy (mamy nadzieję) wszelkie potencjalne wątpliwości. Zapraszamy również do komentowania, nasi redaktorzy z chęcią podejmą dyskusję i pomogą w wypadku pytań.