Radeon R9 Fury Nano: Niewielki układ, wielkie możliwości
Czy nowy procesor graficzny AMD okaże się rynkowym hitem?
Najnowsza karta AMD została oficjalnie zapowiedziana pod koniec sierpnia, ale dopiero teraz można się zapoznać z pierwszymi niezależnymi wynikami testów wydajności. Są bardzo interesujące, choć sama karta to produkt bardzo specyficzny i zdecydowanie nie dla każdego.
Jak sugeruje sama nazwa, jest to karta przeznaczona przede wszystkim do małych komputerów, zbudowanych w oparciu o standard ITX. Priorytetem nie była więc jak najwyższa wydajność, a jak najmniejsze rozmiary.
Ale że jej podstawę stanowi dokładnie ten sam chip, co w modelu Fury X (tyle że mający do dyspozycji mniejszy budżet energetyczny, stąd widoczna w tabeli na dole oficjalna informacja o częstotliwości taktowania rdzenia w praktyce oznacza około 850 MHz), wydajność jest również niczego sobie. Co zresztą bardzo ładnie podsumowało AMD na poniższym slajdzie (kliknij aby powiększyć - to wprawdzie dzieło AMD, ale dostępne już niezależne testy wychodzą podobnie).
Fakt wykorzystania tego samego układu, co w modelu Fury X odbił się jednak na cenie, która jest niemalże identyczna i sięga 3000 zł. Dla porównania GeForce GTX 970, który jest najmocniejszą kartą z chipem Nvidii, jaka zmieści się (w specjalnych wersjach) do obudowy ITX, kosztuje połowę tej kwoty. Jest oczywiście także wolniejszy, bo Fury Nano pod względem wydajności odpowiada mniej więcej modelowi GeForce GTX 980 (AMD jest szybsze w 4K, niemal identyczne w QHD, a nieco słabsze w FHD).
W praktyce oznacza to tyle, że mamy do czynienia z najszybszą kartą do malutkich komputerów składanych / kupowanych przez ludzi, dla których pieniądze nie są zbyt istotne. Przy takich założeniach rządzi. Przy innych... cóż, R9 Fury X czy GeForce GTX 980 Ti kosztują bardzo podobnie, a są szybsze, z kolei GTX 970 jest wprawdzie o około 25-30% wolniejszy, ale tańszy aż o 50%...