Pro-Gamer D5000 LED - biurko do zadań specjalnych

Branża gier rozrasta się w imponującym tempie. Producenci sprzętu prześcigają się w wypuszczaniu na rynek coraz bardziej zaawansowanych urządzeń, które mają pomóc w usprawnieniu rozgrywki. Fani elektronicznej rozrywki wyposażają się w wielkie, zakrzywione monitory i profesjonalne peryferia - myszki, klawiatury, słuchawki, ale pomija pozostałe, równie istotne podzespoły. Części, które nie tylko zapewnią odpowiedni poziom wygody, ale w dłuższej perspektywie mogą mieć realny wpływ na zdrowie. Mowa o biurkach i krzesłach dostosowanych do wielogodzinnego użytkowania.

Gracze budują swoje stanowiska z rozmaitych przedmiotów - blatów kuchennych, ław, stolików kawowych. Nie ma w tym nie dziwnego. W teorii do postawienia zestawu PC wystarczą cztery drewniane nogi i kawałek płyty wiórowej. Kłopoty zaczynają się, gdy pulpit zaczyna się chwiać na boki, uginać i nie jest w stanie udźwignąć ciężaru coraz bardziej zaawansowanego sprzętu, który wraz z rozwojem zaawansowania zajmuje coraz więcej przestrzeni. Jeszcze nie tak dawno temu normą były 19-calowe monitory kineskopowe, teraz większość graczy nie wybiera wyświetlaczy poniżej 32 cali. Do tego dochodzą coraz bardziej rozbudowane stacje PC, soundbary, mikrofony pojemnościowe do streamowania, headsety, ergonomiczne klawiatury i myszki.

Reklama

Jak wygospodarować miejsce na ten cały osprzęt? Z pomocą przychodzą specjalnie zaprojektowane biurka gamingowe, jak polski Pro-Gamer D5000, którego sprytne funkcje pozwalają znacznie zwiększyć komfort codziennych, wielogodzinnych sesji przy komputerze. To solidne połączenie drewna i stali, które nawet nie próbuje pasować do typowych mebli z pozostałych części domu. Wręcz przeciwnie odznacza się charakterystycznym, odważnym, nieco agresywnym designem, po którym od razu widać, do jakich celów zostało stworzone. Do grania!

Biurko jak kokpit statku kosmicznego

Pro-Gamer D5000 wykonany został ze stalowej ramy, a blat z płyty drewnianej o grubości 2 cm, pokrytej grafiką imitującą elegancki wzór włókna węglowego. Dzięki temu połączeniu konstrukcja jest bardzo stabilna, wytrzymuje spore obciążenie, nie ma mowy o żadnych wstrząsach czy chwianiu, nawet przy gwałtownych ruchach. Nakładki z tworzywa sztucznego zainstalowane po bokach blatu oraz na nogach nadają całej strukturze znacznie masywniejszego kształtu, przypominają w pewnym sensie pancerz. Mają jeszcze jedną funkcję - stanowią swego rodzaju barierę ochronną (przed upadkiem) dla przedmiotów pozostawionych w tych częściach blatu.

Całość osadzona została na dwóch głównych nogach, które podparto dodatkową, pomocniczą parą - producent przewidział możliwość regulacji wysokości każdej z nóg (miękkie podkładki przeciwdziałają rysowaniu parkietu/płytek), dzięki czemu można korygować nachylenie blatu na nierównym podłożu. Z boku biurka znajduje się logo białostockiej firmy.

D5000 dostarczane jest w kartonowym pudełku, rozłożone na części. Instalacja nie jest skomplikowana, w środku znalazły się wszelkie narzędzia niezbędne do prawidłowego zmontowania. Wykonując pracę według wskazówek z instrukcji instalacja powinna zająć nie dłużej niż 45-60 minut. Po złożeniu biurko wydaje się być kompaktowe, ale wymiary obszaru roboczego, które wynoszą 120 x 62 cm są zdecydowanie wystarczające do ustawienia na nim dwóch monitorów i dodatkowych akcesoriów.

Świetnym dodatkiem jest ogromna, czarna podkładka pod mysz i klawiaturę, która rozmiarami pokrywa niemal połowę powierzchni blatu. Wykonana została z dbałością o szczegóły - od dołu użyto antypoślizgową gumę, a wszystkie krawędzie obszyto, co powinno zwiększyć jej wytrzymałość. Wewnątrz kartonu można znaleźć także podstawkę pod słuchawki i gry, uchwyt na napoje pod biurkiem oraz dwa haki na słuchawki.

Komfort i wygoda przede wszystkim

Biurko Pro-Gamera zostało pomyślane tak, by maksymalnie ułatwić graczom proces oddawania się ich ulubionemu hobby - niezależnie od tego, czy są zawodnikami profesjonalnej drużyny esportowej, streamują transmisje na żywo, czy też po prostu grają, żeby się odstresować dla zabawy. D5000 zawiera całe mnóstwo dodatkowych funkcjonalności, które robią kolosalną różnicę, poprawiając ogólne wrażenia z użytkowania.

Jak wspomniano wyżej powierzchnia Pro-Gamera fakturą przypomina karbon - dzięki temu blat jest przyjemny w dotyku, zapewnia doskonałą przyczepność i nie sprawia kłopotów podczas czyszczenia z nagromadzonego kurzu.

Posiada przystawkę do przechowywania kilku gier i dwóch kontrolerów, która po podłączeniu do zasilania pełni funkcję huba USB. Ponadto producent do zestawu dołącza uchwyt na kubek, który można zainstalować pod powierzchnią blatu roboczego, według uznania z lewej lub prawej strony, co znacznie zwiększa bezpieczeństwo, jednocześnie ograniczając ryzyko przypadkowego zalania urządzeń peryferyjnych oraz innych wartościowych przedmiotów (np. smartfona czy dokumentów). W tych samych częściach biurka (w rogach, pod bocznymi krawędziami) zlokalizowano haki, na które odkładać można zestawy słuchawkowe - dzięki temu zabiegowi na blacie pozostaje spory zapasy wolnego miejsca, a jednocześnie rozwiązuje się problem plączących się na powierzchni biurka kabli.

Skoro już jesteśmy przy tym temacie, to warto nadmienić, że Pro-Gamer bardzo dobrze poradził sobie z zarządzaniem przewodami. Chyba nikt nie lubi oglądać, a już tym bardziej grzebać w gąszczu zwiniętych kabli. W D5000 ten problem w ogóle nie występuje. W blacie wywiercono spore otwory z zaślepkami, z tyłu zrobiono miejsce na otwory przelotowe, a pod blatem znalazło się miejsce na koszyk, w którym można poukładać niesforne kable. 

Dla zwiększenia atrakcyjności, po bokach płyty wierzchniej znalazły się punkty z diodami LED, których kolor, po podłączeniu do portu USB w komputerze (lub w innym źródle) można zmieniać według życzenia za pomocą sterownika umieszczonego przy prawej krawędzi. Emitujące delikatną poświatę lampy budują świetny klimat i często wystarczają za podstawowe źródła światła podczas sesji przy ograniczonym naświetleniu pomieszczenia.

Chociaż blat pokryty został przyjemną w dotyku fakturą, pod której swobodnie może poruszać się mysz, to firma Pro-Gamer przewidziała specjalną podkładkę, która przenosi doświadczenia z korzystania ze wspomnianych sprzętów na jeszcze wyższy poziom.

Podsumowanie

Odkrywając po kolei wszystkie funkcje biurka Pro-Gamer D5000 LED trudno oprzeć się wrażeniu, że producent pomyślał prawdopodobnie o wszystkich aspektach, które mogą wspierać gracza. W zestawie brakuje chyba tylko wbudowanej lodówki na USB, w której można byłoby trzymać zimne napoje. Jednak możliwe, że był to umyślny zabieg, bo wtedy istniałoby wysokie ryzyko, że niektórzy w ogóle nie odchodziliby od takiego stanowiska. D5000 wyceniono na ok. tysiąc złotych, ale często można trafić na rozmaite promocje obniżające cenę do poziomu 700 zł. Biorąc pod uwagę szeroki wachlarz możliwości, jakie oferuje stanowi to bardzo dobry kompromis.

Gry nieustannie ewoluują. Od czasu wprowadzenia szerokopasmowego internetu i rozpowszechnienia się gier online pojawiło się znacznie więcej okazji do wchodzenia w interakcje i zabawę z innymi, co często wpływa na wydłużenie ogólnego czasu, jaki ludzie spędzają przy biurku. D5000 nie jest magicznym lekarstwem na problemy z kręgosłupem, ale to solidny mebel naszpikowany przemyślanymi dodatkami, które znacznie zwiększą wygodę pracy/zabawy przed monitorem.

Masz dość nudnego biurka komputerowego? Korzystasz z blatu, który pamięta stację z PIII 800Mhz i monitor kineskopowy? Za każdym razem, gdy gwałtownie poruszasz myszą, biurko zaczyna żyć własnym życiem i kołysze się jak stara łajba podczas sztormu? Jeżeli choćby na jedno z pytań odpowiedziałeś twierdząco, to jest to dobry powód, by rozważyć wymianę mebla na nowszy model.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy