PlayStation 2: dwadzieścia lat temu zadebiutowała kultowa konsola Sony

4 marca 2000 roku, czyli dokładnie 20 lat temu Sony wypuściło w Japonii PlayStation 2 uznawaną za drugą zaraz po PSX najlepszą konsolę w historii branży. Urządzenie, które trafiło do sklepów zaczęło szybko generować ogromne przychody, z kolei konkurenci japońskiego giganta Microsoft oraz Nintendo sprzedali w późniejszym czasie pierwszego Xboksa i GameCube w kolejno: 25 mln, oraz 22 milionów sztukach.

W przypadku PS2 licznik według informacji z końcówki ubiegłego roku wynosił aż 159 milionów egzemplarzy, których nie pobiło nawet najbardziej popularne aktualnie PlayStation 4. Warto podkreślić, że w samych tylko Stanach Zjednoczonych producent w dniu premiery sprzedał przeszło 500 tysięcy sztuk za cenę 299 dolarów. Początkowo w Polsce należało liczyć się z wydatkiem na poziomie 2699 złotych, co biorąc pod uwagę ówczesne zarobki Polaków było nie lada wyzwaniem dla budżetu domowego.

Kilka lat później, a dokładniej w 2004 roku wielkie pudło, jakim bez wątpienia było PS2 doczekało się ulepszonej i co najważniejsze odchudzonej wersji Slim, która stała się najbardziej popularnym wariantem kupowanym przez graczy. Kosztował on dużo taniej i w Polsce dało się go kupić za 699 zł. Konsola dwadzieścia lat temu wniosła sporo interesujących funkcji i przykładowo można ją wykorzystać jako odtwarzacz multimedialny z wbudowanego odtwarzacza płyt CD/DVD. Dodatkowo jest ona wstecznie kompatybilna z pierwszym PlayStation. Oczywiście na urządzenie trafiło sporo kultowych gier i do takich zalicza się Grand Theft Auto: San Andreas, które znalazło 17,3 miliona nabywców. Z innych produkcji należy wymienić m.in. Metal Gear Solid 3: Snake Eate, kolejne części Resident Evil oraz Silent Hill.

Dla wielu ojcem sukcesu PS2 pozostaje Ken Kutaragi, który wpadł na pomysł, żeby w nadchodzącej bitwie konsol nowej generacji wykorzystać odtwarzacz DVD będący dwadzieścia lat temu najnowszym i dość pożądanym formatem. Dużą przeszkodą w nabyciu dedykowanego odtwarzacza stanowiła cena sprzętu, z kolei PlayStation 2 oferowało nie tylko odtwarzanie materiałów z płyt DVD, ale także granie w gry. Co ciekawe w 2018 roku ówczesny szef Worldwide Studios, Shuhei Yoshida przyznał, że firma była strasznie nieprzygotowana do debiutu konsoli z powodu szybkiego przejścia między generacjami przez co zapanował pewien chaos. Swojego żywota PS2 dokonało w 2013 roku kiedy Sony potwierdziło zakończenie produkcji, a także sprzedaży sprzętu.

Idealnym tego przykładem jest fakt, że prawie żadna gra nie była dostępna w chwili startu PlayStation 2, a duża część osób kupowała urządzenie dla wspomnianego już odtwarzacza DVD. Mimo tego zdaniem Yoshidy od początku całość okazała się ogromnym sukcesem natomiast dwójka sprzedawała się jak szalona. Potwierdzają to relacje japońskich gazet, które pisały, że niektóre osoby czekały przed sklepami nawet cztery dni przed premierą. Ponadto sprzęt dało się kupić u innych źródeł za dużo większe pieniądze niż w normalnych sklepach.

Podobno część domorosłych biznesmenów wykupywała egzemplarze PS2, by następnie sprzedać pojedynczą sztukę w serwisie eBay za kwotę 2 tysięcy dolarów, przy czym rekord w tym przypadku wynosi aż 11 tysięcy dolarów. Pytanie, kto był na tyle zdesperowany, żeby przeznaczyć na konsolę taką zawrotną sumę pieniędzy? Chociaż teraz wspominamy kultowe PS2 to fani wirtualnej rozrywki już czekają na nadejście PlayStation 5, które powinno trafić na półki sklepowe pod koniec bieżącego roku. Oczywiście, jeśli w planach nie przeszkodzi epidemia koronawirusa.

Marcin Jeżewski - ITHardware.pl