Zgodnie z wcześniejszymi obietnicami, wczoraj w sieci pojawiły się pierwsze konkretne informacje związane z Project Scorpio - nowym systemem elektronicznej rozrywki Microsoftu, który jest rozwinięciem Xboksa One.
Redakcja Digital Foundry - część serwisu Eurogamer - opublikowała szereg artykułów, w których szczegółowo przedstawiła powstający sprzęt. Skupiono się jednak przede wszystkim na warstwie sprzętowej - kwestie dotyczące gier gigant z Redmond zamierza omówić podczas tegorocznego E3.
W przygotowanych tekstach dziennikarze ujawnili sporą ilość informacji, uzupełniając je wypowiedziami z osobami odpowiedzialnymi za projektowanie nowej konsoli. W związku z tym skupimy się na najważniejszych elementach.
Przede wszystkim - Project Scorpio pod względem sprzętowym jest mocniejsze od PS4 Pro. Sercem urządzenia są składający się z ośmiu rdzeni x86 taktowanych zegarem 2,3 GHz procesor (najprawdopodobniej ulepszona wersja Jaguara) oraz układ graficzny posiadający 40 zmodyfikowanych jednostek obliczeniowych taktowanych zegarem 1172 MHz.
Konsolę wyposażono również w 12 GB pamięci GDDR5 o przepustowości 326 GB/s i dysk twardy o pojemności 1 terabajta. Przygotowano także napęd Blu-Ray, który pozwali odtwarzać filmy w rozdzielczości 4K.
Dziennikarzom Digital Foundry pokazano jedynie demo technologiczne bazujące na grze Forza Motorsport 6. Produkcja działała przy tym w natywnym 4K i 60 klatkach na sekundę, a warto zaznaczyć, że na torze znajdowała się maksymalna liczba aut, aktywna była też dynamiczna pogoda oraz maksymalne efekty graficzne.
W takich ustawieniach - odpowiadających poziomowi detali ultra z Forza Motorsport 6: Apex na PC - układ graficzny wykorzystywał tylko 66,19% mocy. Dla porównania - przy podobnej płynności, ale w rozdzielczości 1080p, Xbox One używał 90%. Teoretycznie developerzy dysponują więc zapasem, który pozwoli wprowadzić dodatkowe efekty wizualne.
Wszystkie nowe gry docelowo mają być wyświetlane w 4K, ale nie zapomniano też o posiadaczach bardziej tradycyjnych telewizorów. Ci skorzystają z takich samych opcji, jak właściciele ekranów UHD. W praktyce uruchomienie danego tytułu w trybie 4K na odbiorniku Full HD zaowocuje skalowaniem rozdzielczości w dół, w zamian otrzymamy ostrzejszy obraz i lepszy anti-aliasing. To nieco inne podejście niż w przypadku PS4 Pro.
Jak wspomniano, konsola posiada 12 GB pamięci. 8 GB przeznaczono na produkcje, a 4 GB na system operacyjny - o 1 GB więcej niż w Xbox One. Dysk twardy - cechujący się większą o połowę przepustowością powinien zaś skrócić czasy ładowania.
Project Scorpio wyposażono w procesor dźwiękowy z poprzedniego urządzenia Microsoftu. Poza tym dodano opcję nagrywania filmików z gier w rozdzielczości 4K i 60 klatkach na sekundę w trybie graficznym HDR. Pozostawiono również wewnętrzny zasilacz - PSU 245 W. Całość chłodzona jest radiatorem z komorą parową i wentylatorem.
Na nowej konsoli uruchomimy także gry z Xbox One i Xbox 360. Większa moc obliczeniowa przyniesie znaczne korzyści w starszych tytułach. Przykładowo - jeżeli na XONE jakaś produkcja nie osiągała docelowej płynności, na pewno zrobi to na nowym sprzęcie.
Otrzymamy też maksymalną rozdzielczość w pozycjach z dynamicznym skalowaniem oraz lepsze filtrowanie tekstur - domyślnie anizotropowe filtrowanie 16x AF. Poza tym szybsze wczytywanie i obsługa rozszerzonego narzędzia do zgrywania obrazów i filmów z rozgrywki.
Microsoft ostrzega jednak, że mogą pojawić się problemy w niektórych grach. Kłopoty dotkną kompatybilności, co może przełożyć się na brak ulepszeń w płynności w wybranej grupie produkcji z Xbox One i Xbox 360.
Oficjalna nazwa oraz wygląd Project Scorpio nie są znane. Podobnie jak cena, choć biorąc pod uwagę specyfikację techniczną, można założyć, że będzie drożej niż w przypadku PS4 Pro. Nic jednak w tym dziwnego - Microsoft przekonuje, że urządzenie projektowane jest z myślą o klientach "premium".
Więcej szczegółów na temat konsoli - wraz z konkretnymi produkcjami, bez których przecież duża moc obliczeniowa nie ma sensu - powinny zostać ujawnione na tegorocznych targach E3. Gigant z Redmond zaplanował swoją konferencję prasową na 11 czerwca.
