NES Classic: Opcje trybu wyświetlania
Odświeżona odsłona kultowej konsoli Nintendo raczej nie należy do typowych "nabijaczy kasy" - twórcy rzeczywiście postarali się, aby konsumenci byli usatysfakcjonowani.
NES Classic, niby-konsolka od Nintendo, na której znajdzie się 30 wielkich klasyków z NES-a/Famicoma/Pegasusa/innych famiklonów, będzie miało różne tryby wyświetlania obrazu dla bardziej wymagających użytkowników.
NES Classic z początku wydawał się ruchem podobnym do tego, co robią półżywi, byli producenci konsol - Atari i Sega. Wygląda jednak na to, że będzie miał nie tylko znacznie lepszą bibliotekę gier, ale też trochę więcej fajnych opcji.
Konsolę do telewizora podłączymy przez HDMI, więc o kompatybilność ze współczesnymi telewizorami i obraz ostry jak żyleta obawiać się nie musimy. Ale to nie wszystko. Jak mówi Julie Gagnon z Nintendo of Canada: "Możemy grać przez HDMI, ale będą różne tryby wyświetlania - tryb symulujący aspekt retro starych ekranów CRT, tryb 4:3, a także tryb "pixel perfect", który wyświetlać będzie każdy piksel jako kwadrat".
Nie zapominajmy też o save pointach, które Nintendo oferuje już w starszych tytułach na swoich głównych konsolach: "Tak, będą permanentne punkty zapisu i natychmiastowe, tymczasowe sejwy, które będzie można wczytywać. I dotyczy to każdej z 30 gier, więc nie musimy się przejmować tym, że nie mamy hasła ani zaczynaniem gry od początku".
Bosko. Ok. 250 zł, 11 listopada. Chyba trochę głupio nie wziąć.