Kupił Nintendo Switch, dostał tamburyn - problemy Amazonu
Gigant na rynku internetowej sprzedaży - firma Amazon - ma problemy z dostawami konsol Switch. Kupujący otrzymują wszystko, tylko nie zamówiony sprzęt Nintendo: tamburyny, baterie, karmę dla psów, prezerwatywy, szczoteczki do zębów... Amerykańska korporacja wystosowała przeprosiny.
Problemy zgłosiło publicznie już kilkanaście osób w UK, a poszkodowanych może być więcej. Co interesujące, problem dotyczy tylko Nintendo Switch i jest dość nietypową pomyłką. Odebranie innej konsoli można by jeszcze jakość wyjaśnić, lecz kupujący otrzymują całkowicie losowe produkty.
Amazon zapewnia, że zwróci pieniądze i odbierze niechciane zakupy, a także rozpoczął już śledztwo w celu wyjaśnienia, co dokładnie dzieje się w magazynach wysyłkowych. Problem polega na tym, że część osób kupowała swoje egzemplarze w ramach promocji związanych z Czarnym Piątkiem.
Teraz ich zakup zostanie zwrócony, więc odzyskają wszystkie pieniądze. Jeśli jednak będą chcieli ponownie zakupić tę samą konsolę, zapłacą już pełną cenę, bez żadnego rabatu. Inni denerwują się, że muszą czekać co najmniej 24 godziny na rozpoczęcie procesu zwracania pieniędzy.
W kartonach znajdowały się też inne "ciekawostki": baterie AA, proszek do prania, ryza papieru, golarka do twarzy, prześcieradło, odświeżacz powietrza, książka i tak dalej. To o tyle ciekawe, że wiele z tych produktów jest znacznie mniejszych niż Nintendo Switch.