KFA2 GeForce RTX 3050 EX - test karty graficznej

Karta marki KFA2 to jeden z najmniejszych przedstawicieli GeForce RTX 3050. Liczy niespełna 22 cm długości i zajmuje w obudowie dwa sloty. Jest wyposażona w rdzeń GA106 (13,3 mld tranzystorów), który mierzy 300 mm2 i zawiera 2560 rdzeni CUDA, 80 TMU i 32 jednostki ROP. 8 GB pamięci GDDR6 wraz z 128-bitową magistralą daje przepustowość na poziomie 224 GB/s.

Warto wspomnieć, że karta graficzna korzysta z interfejsu PCIe 4.0 x8 i maksymalna przepustowość zmaleje, jeśli zainstalujemy ją na płycie głównej z PCIe 3.0, ale problemów takich jak w przypadku Radeona RX 6500 XT spodziewać się na szczęście nie trzeba. Karta pobiera maksymalnie 130 W, dlatego poradzą sobie z nią wszystkie (prawie) markowe i budżetowe zasilacze. W przypadku wersji KFA2 EX, zegar referencyjny wynosi 1777 MHz (boost), a rzeczywisty - 1822 MHz.

KFA2 GeForce RTX 3050 EX - specyfikacja:

• Proces technologiczny: 8 nm
• Architektura: Ampere
• Rozmiar rdzenia: 300 mm2
• GPU: GA106
• Liczba tranzystorów: 13,3 mld
• SM: 20
• L2 Cache: 2 MB
• Rdzenie CUDA: 2560
• TMU: 80
• ROP: 32
• Taktowanie rdzenia: 1777 MHz (1822 MHz)
• Zegar pamięci: 1750 MHz
• Typ pamięci: GDDR6
• Magistrala: 128-bit
• Przepustowość: 224 GB/s
• Interfejs: PCIe 4.0 x8
• TDP: 130 W
• Złącze zasilania: 8-pin

KFA2 GeForce RTX 3050 EX (1-Click OC) to niewielkich rozmiarów, mierząca niecałe 22 cm długości karta graficzna, w której układ chłodzenia nieco wystaje poza drukowaną płytkę PCB. Cooler to kompleksowe rozwiązanie chłodzące zarówno rdzeń graficzny, jak i zainstalowaną pamięć VRAM oraz sekcję zasilania. Za przepływ powietrza odpowiadają dwa, 92-mm wentylatory oraz dwuczęściowy radiator. W nim zainstalowano również dwie rurki cieplne, a same wentylatory pracują w trybie półpasywnym. Na rewersie znajduje się aluminiowa (inni producenci ładują w tej półce cenowej plastik) płytka usztywniająca, która dodatkowo pełni rolę odpromiennika ciepła. Zasilanie dostarczy jedna, 8-pinowa wtyczka i na tej samej stronie oczywiście nie uświadczymy żadnego dodatkowego połączenia - NVLink.

W obrębie śledzia, producent zaopatrzył kartę w praktycznie pełen zestaw złączy. Mamy zatem pojedyncze HDMI 2.1 oraz trzy sztuki DisplayPort 1.4a. Nie będzie problemów z podłączeniem kilku monitorów, ale warto wspomnieć, że zabrakło tutaj miejsca dla USB-C. Nie mamy żadnych zastrzeżeń co do jakości spasowania komponentów na karcie, ale to, czy chłodzenie zda egzamin, wyjdzie dopiero podczas testów.

Wszystkie testy KFA2 GeForce RTX 3050 EX (1-Click OC) przeprowadzono na systemie opartym o Windows 10 64-bit (1909) i sterownikach NVIDIA GeForce Game Ready Driver 511.32. Karta działała w komputerze wyposażonym w procesor Intel Core i9-10900K, płytę główną ASRock Z490 Phantom Gaming-ITX/TB3, pamięć RAM Team Group Night Hawk RGB 2x 8 GB DDR4-3600 CL18, dysk SSD ADATA SP900 128 GB i zasilacz Enermax Platimax 1350W. Całość zamknięta została w obudowie Antec Twelve Hundred V3, a więc przyjmujemy w tym wypadku realistyczny scenariusz wykorzystania karty graficznej - zamkniętej w obudowie, a nie pozostawionej na test-benchu.

Overclocking karty jest niesłychanie łatwy do przeprowadzenia. Do tego wykorzystaliśmy oprogramowanie MSI Afterburner w wydaniu 4.6.4 Beta 3. Warto wspomnieć, że domyślnie prędkość wentylatorów ustawiono na 43% (1500 RPM), co przełożyło się na temperaturę oscylującą w okolicach 66 st. Celsjusza. Oczywiście wszystkie podane niżej wartości są w pełni stabilne, co oznacza, że karta graficzna musiała przejść wszystkie próby testowe bez jakichkolwiek zjawisk uznawanych za niepożądanie - artefaktów obrazu, losowych przycięć, czy wyrzucania do pulpitu (CTD). Taktowanie rdzenia po wykonaniu OC wyniosło aż 2122-2145 MHz, co przy rzeczywistym taktowaniu pamięci na poziomie 2050 MHz przyniosło oczekiwane, choć oczywiście niezbyt imponujące wyniki. Na końcu napiszemy jeszcze, że OC zależy przede wszystkim od otrzymanej sztuki GPU. Jedne urządzenia mogą kręcić się wysoko, a inne praktycznie wcale.

Wszelkie odczyty w trakcie testów karty graficznej KFA2 GeForce RTX 3050 EX (1-Click OC) dokonywano przy wykorzystaniu platformy testowej. Obudowa była zamknięta i postawiona obok biurka, czyli podobnie jak u większości użytkowników. W pomieszczeniu podczas pomiarów panowała temperatura oscylująca w zakresie 23-24 st. Celsjusza, a do zmierzenia wartości posłużyło oprogramowanie MSI Afterburner w wersji 4.6.4 Beta 3. Test stanowi 15-minutowa rozgrywka w grze Wiedźmin 3: Dziki Gon, a wartości na wykresach są najwyższymi spośród zarejestrowanych.

Do zmierzenia generowanego hałasu natomiast, posłużył decybelomierz Voltcraft SL-100 o zakresie pomiarowym 30-130 dBA i dokładności ±1,5 dBA. W trakcie pomiarów korzystaliśmy z półpasywnego zasilacza SilentiumPC Supremo M1 700W, dzięki czemu karta graficzna była jedynym źródłem generowanego hałasu w komputerze.

Wyniki poboru prądu uzyskaliśmy podczas korzystania z narzędzia NVIDIA PCAT, które mierzy wyłącznie pobór samego GPU. Omijamy tym samym limity, jakie nakłada na nas zwykły watomierz.

Jeśli usunąć z równania aktualnie panującą sytuację z cenami GPU na rynku, RTX 3050 jest godną polecenia, budżetową konstrukcją wspierającą śledzenie promieni w czasie rzeczywistym oraz posiadającą dekoder NVENC. Dzięki 8 GB pamięci VRAM i interfejsie PCIe 4.0 x8 nie cierpi na te same bolączki co "konkurencyjny" Radeon RX 6500XT. Nie będziemy musieli obniżać jakości tekstur w grach i pomimo tego, że powinno być to standardem, dziś niestety nie jest.

Wracając jednak do tematu musimy stwierdzić, że KFA2 GeForce RTX 3050 Ex (1-Click OC) jest dobrą i niewielkich rozmiarów kartą ze sporym potencjałem dla overclockingu (nawet 9,2% dodatkowej mocy). Zastosowane chłodzenie spokojnie radzi sobie nawet w najbardziej wymagających scenariuszach, generując bardzo niski hałas, co w dobie dzisiejszych kart, może być wyznacznikiem dobrej jakości. KFA2 postawiło tutaj na konstrukcję o prostej budowie w kolorze czerni oraz odcieniach szarości. Pochwalić należy również aluminiowy backplate. Fani światełek mogą czuć się jednak rozczarowani, bo choć owszem - karta posiada funkcję iluminacji RGB, podświetlenie to jest statyczne i nie możemy zmieniać jego kolorystyki.

Zapraszamy do sprawdzenia testów kart graficznych na portalu ITHardware.pl gdzie znajdziecie więcej wyników, a także bardziej zaawansowane podejście do tematu, którym rozwiejemy (mamy nadzieję) wszelkie potencjalne wątpliwości. Zapraszamy również do komentowania, nasi redaktorzy z chęcią podejmą dyskusję i pomogą w wypadku pytań.