Jedna grupa wykupiła 3500 sztuk PS5 i nie zamierza przepraszać
CrepChiefnotify to brytyjska grupa handlarzy, która w dniu premiery PlayStation 5 zdołała "zabezpieczyć" ponad 3 tysiące egzemplarzy, podczas gdy miliony zainteresowanych fanów miały ogromne problemy z pozyskaniem egzemplarza, bardzo często odchodząc ostatecznie z kwitkiem.
Jak można się domyślać, pod adresem "organizacji" wylała się fala krytyki. Jej przedstawiciele nie mają jednak najmniejszego zamiaru przepraszać i wydali krótkie oświadczenie na Facebooku, w którym dziękuję mediom za uwagę i chwalą się rezultatami. "Niczego nie żałujemy" - napisano.
"Zainteresowanie PS5 zaczęło się w październiku, razem z zamówieniami przedpremierowymi. Członkowie grupy zostali poinformowali, by kupować. Byliśmy przygotowani, monitorowaliśmy sytuację i gdy nadszedł dzień preorderów, zabezpieczyliśmy tysiąc konsol" - czytamy w tekście.
"Chaos zaczął się w dniu premiery. Zabezpieczyliśmy wtedy 2472 konsole i to nie za pomocą botów - jak piszą media - ale manualnie. Jasne, mieliśmy przewagę w postaci wiedzy i monitorowania, ale byliśmy po prostu przygotowani. Kto nie jest przygotowany, niech szykuje się na porażkę" - dodano.
Dalej CrepChiefnotify tłumaczy się, że wszystko to powinno zostać zrozumiane ze względu na... koronawirusa. "Wiele członków naszej społeczności straciło pracę, poszło na urlop lub w innych sposób zostało poszkodowanych przez globalną pandemię" - wyjaśniają właściciele organizacji.
"Ci ludzie byli w stanie zapłacić rachunki, kupić jedzenie i prezenty pod choinkę. Może i szkoda, że jakieś dziecko nie obudzi się na święta, by otrzymać PlayStation 5, ale warto pamiętać, że inne dziecko mogło obudzić się z niczym. Niczego nie żałujemy" - opisują dość górnolotnie grupa.
CrepChiefnotify to legalnie działająca w Wielkiej Brytanii firma, lecz wspierana jest przez tysiące użytkowników - tych biednych, poszkodowanych i zwalnianych - których stać na opłacenie abonamentu wynoszącego 30 funtów miesięcznie. W zamian otrzymują dostęp do takich akcji.