HIRO Gecko - test myszki
Gecko jest jednym z gryzoni gamingowych z serii HIRO, wypuszczonych na rynek przez polskiego producenta NTT. Mysz skonstruowano z myślą przede wszystkim o graczach, którzy nie chcą przeznaczać na sprzęt komputerowy fortuny, a mimo to liczą na stosunkowo wysoką jakość.
Testowany model niespecjalnie odstaje od konkurencyjnych, droższych urządzeń. Wykonany został solidnie i estetycznie. Jego kształt jest niemalże całkowicie symetryczny (pomijając znajdujące się z lewej strony przyciski) i ergonomiczny, dzięki czemu doskonale dopasuje się do dłoni zarówno osób prawo-, jak i leworęcznych.
Design HIRO Gecko nawiązuje do klasyki. Obudowę pokryto czarną, gumową i równocześnie matową powłoką. Z jednej strony zyskuje dzięki temu na wyglądzie, a z drugiej zmniejsza się ryzyko wyślizgnięcia się myszki z dłoni np. podczas potyczki w CS:GO (mimo spoconych ze zdenerwowania rąk). Mysz jest stosunkowo duża (120x70x33 mm), nie odczuwa się tego jednak nawet przy bardzo dynamicznych grach.
Pomiędzy klawiszami głównymi znajduje się delikatnie wysunięty do góry scroll, którego działanie bez wyrzutów sumienia można określić jako zadowalające. Z kolei pod nim zamieszczono podświetlany przycisk do zmiany rozdzielczości. Tu uwidacznia się pierwsza różnica pomiędzy tym modelem a np. HIRO Spider, w którym możemy korzystać z intuicyjnego oprogramowania. Gecko została jak najbardziej uproszczona, więc zmian w DPI dokonujemy wyłącznie za pomocą dostępnego przycisku.
Wracając na chwilę do wyglądu gryzonia, w dolnej części uwzględniono dwie symetryczne, przerywane linie oświetlone LED-ami. Niestety nie mamy możliwości zmiany koloru podświetlenia. Jest on uzależniony bezpośrednio od aktualnie ustawionej rozdzielczości. 2400 DPI odpowiada fioletowy, do 1800 DPI jest niebieski, 1200 DPI to czerwony, a 600 DPI - zielony.
Na uwagę zasługują poszczególne parametry, które w stosunku do ceny HIRO Gecko (około 69 zł) są bez mała satysfakcjonujące. Mysz wyposażono w sensor optyczny Avago 5050, umożliwiający regulację rozdzielczości do 2400 DPI. Ponadto mysz ma częstotliwość raportowania na poziomie 500 Hz oraz próbkowania 4500 fps, czyli w zupełności wystarczająco dla "zwykłych" graczy.
Co ciekawe, mimo że gryzoń jest prostszy od swojego brata - HIRO Spider, lepiej sprawdza się przy grze na różnych podłożach. Nawet szkło nie sprawia mu najmniejszych problemów. Dodatkowo płynność ruchów zapewniają cztery ślizgacze zamontowane od spodu.
Urządzenie podłączamy do komputera kablem z oplotem o długości ok. 1,5 m, zakończonym solidną wtyczką USB (oczywiście 2.0).
Jak już wspomnieliśmy, urządzenie zostało pozbawione możliwości dalszego konfigurowania przez oprogramowanie komputerowe i sprawdzi się raczej jako opcja dla osób szukających najprostszych rozwiązań. W stosunku do oferowanej ceny, prezentuje jednak bardzo wysoki poziom i doskonale sprawdza się nawet przy kilkugodzinnych maratonach przy komputerze.