Genesis Rhod 400 - test klawiatury

​W skrócie - Genesis Rhod 400 to naprawdę przyzwoita klawiatura membranowa w atrakcyjnej cenie. A w szczególe...

Omawiana klawiatura została zapakowana w eleganckie, czarno-czerwone opakowanie, w którym znajdujemy jedynie samo urządzenie oraz dokumentację. Po wyciągnięciu jej z pudełka naszym oczom ukazał się stylowy, całkiem solidnie wykonany produkt. Genesis Rhod 400 jest plastikowa, ale projektanci u jej boków dodali metalowe elementy, co niewątpliwie dodaje całości uroku. Niespodziewanie - acz efektownie - spód klawiatury wykonano w kolorze czerwonym. Warto nadmienić, że cała konstrukcja jest wodoodporna.

Genesis Rhod 400 to klawiatura membranowa z układem klawiszy US INT'L, czyli z dużymi shiftami, długim backspace'em oraz dużym enterem. Znalazło się na niej także miejsce na przyciski multimedialne, które aktywuje się, przytrzymując klawisz Fn. Klawiatura dobrze trzyma się podłoża, wykorzystując do tego cztery stopki antypoślizgowe oraz dwie nóżki. Jedyny minus - wystające od spodu śruby (to one trzymają wspomniane, metalowe boczki) potrafią rysować podłoże. Lepiej uważajcie.

Reklama

Genesis Rhod 400 składa się w sumie ze 104 klawiszy. Jej wymiary to 463 x 168 x 30 milimetrów. Poza wspomnianymi klawiszami funkcyjnymi została wzbogacona o możliwość zablokowania klawisza Windows, a także opcję zmiany funkcji strzałek i klawiszy WASD. Z racji tego, że jest to klawiatura membranowa, musicie przygotować się na to, że skok klawiszy jest stosunkowo głęboki. Oczywiście nie będzie to problemem w grach, ale jeśli szukacie modelu, który zastosujecie także do pracy, warto o tym pamiętać. Jeżeli jednak Genesis Rhod 400 ma wam służyć wyłącznie (albo prawie wyłącznie) do grania, powinniście być w pełni zadowoleni z możliwości, jakie oferuje. Z pewnością docenicie także anti-ghosting do 4-5 klawiszy (a nawet do 7 w strefie gracza).

Bez wątpienia Genesis Rhod 400 powinno dodać uroku twojemu stanowisku gracza. To w dużej mierze zasługa zastosowanego w niej podświetlenia. Do wyboru mamy trzy kolory: czerwony, niebieski i fioletowy. To niedużo, ale każdy z nich prezentuje się naprawdę przyjemnie dla oka. Ponadto możemy zdecydować się na jeden z pięciu poziomów jasności. Co ciekawe, świecą się nie tylko klawisze, ale także nakładki, co tworzy naprawdę niezły efekt.

Na koniec coś, co być może przesądzi o tym, że kupicie Genesis Rhod 400 - cena. Za omawianą klawiaturę trzeba zapłacić zaledwie niespełna 70 złotych. Co więcej, możecie zdecydować się też na wersję z podświetleniem RGB, która kosztuje raptem kilkanaście złotych więcej. To znakomity wybór, jeśli szukacie klawiatury gamingowej sensownej jakości, na którą nie chcecie wydać majątku. Podczas testów nie stwierdziliśmy żadnych istotnych wad, o których warto byłoby wspomnieć.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Genesis
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy