Genesis Helium 700BT - test głośników

Produkt trafił do nas w oryginalnym, czarno-czerwonym opakowaniu, charakterystycznym dla marki Genesis. Po jego otwarciu naszym oczom ukazały się elegancko - a zarazem gamingowo i nowocześnie - wyglądające głośniki w podobnej kolorystyce. Już po chwili mogliśmy się zorientować, że zarówno dwie pomniejsze kolumny i subwoofer zostały wykonane prawie w całości z drewna (jedynie fronty są plastikowe, poza tym z boku subwoofera umieszczono jeszcze 5-calowy głośnik). Co ciekawe, na głośniku niskotonowym znalazło się także miejsce na przyciski funkcyjne (kolejny utwór, pauza/wznowienie, poprzedni utwór, zmiana trybów AUX/Bluetooth), gałkę do zmiany wysokości tonów, a także wyświetlacz pokazujący wybrane opcje. W zestawie zawarto także pilot, przydatny, gdy planujemy np. obejrzeć film w pewnym oddaleniu od komputera i głośników. Cechuje się on dużym zasięgiem, nawet do 20 metrów.

Jedną z głównych zalet Genesis Helium 700BT jest możliwość pracy zarówno po kablu, poprzez złącze AUX, jak i bezprzewodowo, z wykorzystaniem Bluetootha. Wystarczy wcisnąć jeden przycisk, aby przełączyć się z jednego trybu na drugi lub odwrotnie. Jest to bez wątpienia świetna sprawa. Choć przez większość czasu korzystaliśmy z głośników kablowo, to jednak widzimy całe mnóstwo sytuacji, w których łączność bezprzewodowa byłaby niezwykle cenna.

Genesis Helium 700BT zostały wzbogacone także o dwa dodatkowe sloty - USB oraz na kartę SD. Na pewno warto o tym wspomnieć, ale w praktyce trudno nam znaleźć sensowne zastosowanie dla nich. Możliwość pracy przewodowej i bezprzewodowej, z dostępem do muzyki w telefonie, była dla nas zupełnie wystarczająca. No, chyba że posiadacie pendrive z muzyką, której namiętnie słuchacie (np. w formacie flac, który również odczytacie za pomocą Genesis Helium 700BT) - wtedy być może docenicie możliwość podpięcia go bezpośrednio do głośników.

No dobrze, a teraz najważniejsze. Jak grają Genesis Helium 700BT? Przetestowaliśmy je przede wszystkim w grach (bo takie jest ich główne przeznaczenie), gdzie spisały się wzorowo, nieźle oddając zarówno niskie, średnie, jak i wysokie tony. Generowany przez nie dźwięk był czysty, nawet po przełączeniu się na tryb bezprzewodowy. Nie brakowało nam w nim niczego niezależnie od tego, czy graliśmy w FIFĘ 19, czy w Battlefielda 5, czy w artystyczne indie. Nie omieszkaliśmy sprawdzić głośników także podczas oglądania filmów i słuchania muzyki. W tym pierwszym przypadku sprawdziły się znakomicie (pilot jednak może się przydać!). W drugim - cóż, nie jest to produkt przeznaczony dla melomanów, ale dla większości użytkowników okaże się pod tym kątem zupełnie wystarczający.

Jeśli idzie o moc, powinna być w zupełności wystarczająca, jeżeli tylko grasz w stosunkowo niewielkiej odległości od źródła dźwięku. W przypadku głośników satelitarnych wynosi 15 W, a w przypadku subwoofera - 30 W. Natomiast pasmo przenoszenia to 40 - 20000 Hz.

Genesis Helium 700BT to naprawdę sensownej klasy głośniki, które można dostać już za niecałe 250 złotych. Jeśli zestaw 2.1 będzie dla was wystarczający (albo zwyczajnie nie możecie sobie pozwolić na nic obszerniejszego), koniecznie zastanówcie się nad tym modelem. Nie tylko dobrze gra, ale jest także funkcjonalny (przede wszystkim mamy na myśli możliwość działania i przewodowego, i bezprzewodowego) i elegancko, a zarazem nowocześnie wygląda.