Genesis Helium 600 - test

Właśnie tyle trzeba zapłacić za zestaw głośników Genesis Helium 600, składający się z dwóch głośników satelitarnych o mocy RMS 15 W oraz mocnego subwoofera o mocy RMS 30 W. Łączna moc na poziomie 60 W okazuje się w zupełności wystarczająca na potrzeby gamingu. Wszystkie głośniki wchodzące w skład zestawu wyglądają całkiem solidnie, a do tego efektownie i elegancko. Producenci rozwiązań dla graczy często decydują się na ekstrawagancki design. W tym przypadku nie może być o tym mowy. Nie musicie obawiać się o to, że Genesis Helium 600 będą razić was nieustannie w oczy, stojąc nieopodal monitora.

Pisząc o konstrukcji i wyglądzie omawianych głośników, trzeba napisać, że zostały one wykonane nie z plastiku, tylko z drewna. To powinno wpłynąć pozytywnie na ich wytrzymałość, jak również zapewnić lepsze doznania dźwiękowe (o nich więcej za chwilę). W zestawie znalazł się pilot z dwoma wejściami typu mini-jack - do jednego z nich można podpiąć słuchawki, a do drugiego mikrofon - oraz regulacją głośności (ta działa bardzo precyzyjnie). Głośność oraz moc basu możemy ponadto ustawić, wykorzystując pokrętła umiejscowione na tylnej ścianie subwoofera.

Przejdźmy do tego, co w przypadku głośników zdecydowanie najważniejsze, a więc do walorów dźwiękowych. Musimy przyznać, że Genesis Helium 600 brzmią ponadprzeciętnie dobrze. Przede wszystkim wydobywający się z nich dźwięk jest bardzo czysty (niezależnie od tego, jaką głośność ustawimy), a subwoofer generuje przyjemny dla ucha bas. Być może czasem brakowało nam szczegółowości i lepszych średnich tonów, ale rozmawiamy przecież o głośnikach gamingowych za około 250 złotych, a nie o zestawie dla audiofila. Choć trzeba zaznaczyć, że Genesis Helium 600 sprawdzają się dobrze nie tylko w grach, ale również przy słuchaniu muzyki - i to nie tylko popu, ale także rocka czy klasyki.

Mimo wszystko Genesis Helium 600 to głośniki, które można polecić przede wszystkim graczom. Ci z was, którzy oczekują dobrej jakości dźwięku podczas zabawy ulubionymi grami, ale nie chcą za niego przepłacać albo nie byliby w stanie docenić audiofilskich rozwiązań, powinni pomyśleć nad zakupem omawianego zestawu. Sprawdzi się on doskonale w większości gatunków. Jedyny, w którym może okazać się nie wystarczający, są sieciowe strzelanki, gdzie przydaje się zdecydowanie większa szczegółowość dźwięku. W pozostałych przypadkach z pewnością będziecie zadowoleni z wydanych - podkreślmy raz jeszcze, że niedużych - pieniędzy.