Dell pozazdrościł Nintendo? Oto Concept UFO

​Czyżby nadchodził renesans mobilnego grania na handheldach? Na to wygląda, bo do cieszącego się dużą popularnością Nintendo Switch już niebawem może dołączyć UFO od Della.

Chociaż wydawało się, że czasy konsol przenośnych już dawno za nami, Nintendo udowodniło, że wciąż jest na nie miejsce na rynku. Switch naprawdę dobrze się sprzedaje, a jego mobilna funkcjonalność jest tu kluczowa, czego dowodem jest wypuszczenie przez japoński koncern wersji Lite, która nie ma opcji zadokowania w stacji i grania za jej pomocą na telewizorze. Nic więc dziwnego, że inni producenci również myślą o spróbowaniu swoich sił w tym segmencie, a jednym z pierwszych może być Dell.

Producent słynący głównie z laptopów podczas targów CES 2020 zaprezentował bowiem Concept UFO, czyli mobilną platformę do grania w produkcje PC. Inspiracje konsolą Japończyków są tu widoczne z kilometra, wystarczy rzut oka na design, a co więcej możemy też liczyć na podobną podwójną funkcjonalność, czyli grę w wersji przenośnej, albo po zadokowaniu do stacji z użyciem telewizora, która wymaga odpięcia bocznych kontrolerów i zamocowania ich na odpowiednim uchwycie. Brzmi znajomo?

Reklama

Zdecydowanie, choć znajdziemy tu pewne różnice - Dell na przykład zastosował mechanizm magnetyczny zamiast szyn znanych z Nintendo Switch, które słyną ze sprawiania użytkowników kłopotów. Całość działa zaś pod kontrolą systemu Windows 10, choć Dell pokusił się o autorską nakładkę ułatwiającą nawigację. Jeżeli zaś chodzi o kryjący się pod maską hardware, to producent nie zdecydował się na podanie szczegółów, ale World War Z w trybie stacjonarnym jest bliskie osiągnięcia 60 klatek na sekundę, choć przy znacznym ograniczeniu szczegółowości grafiki.

F1 Racing na 8-calowym wyświetlaczu w trybie przenośnym osiąga zaś ponad 30 klatek na sekundę i wygląda przyzwoicie. Pytanie tylko, czy ciężka i masywna konstrukcja pozwoliłaby na wygodne granie w ten sposób przez dłuższy czas. Co jednak ciekawe, koncern twierdzi, że UFO to jedynie koncept i nie ma zamiaru wypuszczać go w najbliższym czasie na rynek, co jest o tyle dziwne, że nie mamy tu do czynienia z autorskim pomysłem z wykorzystaniem innowacyjnych rozwiązań, a raczej dość wierną kopią konkurencyjnego urządzenia. Jaka idea towarzyszy więc Dellowi? Trudno powiedzieć, ale dobrze wiedzieć, że producenci nie przekreślili jeszcze mobilnego grania na sprzęcie innym niż smartfony.

Daniel Górecki - ITHardware.pl

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Dell
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy