Cooler Master Devastator 3 - test zestawu
Jeśli zależy ci na estetyce twojego stanowiska gamingowego, na pewno szukasz klawiatury i myszki w podobnym stylu. Jeszcze lepszym rozwiązaniem będzie...
...zakup zestawu, takiego jak Cooler Master Devastator 3. To budżetowe kombo (jego cena to nieco ponad 150 złotych), ale na spójnym designie jego zalety się nie kończą. Niektórzy powiedzą, że za 150 zł trudno kupić samą myszkę gamingową dobrej jakości, ale omawiany zestaw naprawdę pozytywnie nas zaskoczył.
Pozytywne wrażenia pojawiły się zaraz po wyciągnięciu klawiatury i myszki z opakowania. Okazało się, że Devastator 3 jest nie tylko przyjemny dla oka, ale także całkiem solidnie wykonany (sama nazwa zobowiązuje, prawda?). Chwilę później chwytamy za mysz. Materiał, z którego została wykonana, jest naprawdę przyjemny, a i kształt gryzonia zapewnia odpowiedni komfort.
Producenta należy pochwalić za zastosowanie miękkich boków, a także za to, że myszkę łatwo utrzymać w czystości. Nieco gorzej wypada klawiatura, ale to w dalszym ciągu przyzwoity produkt. Zastanawialiśmy się tylko, dlaczego Cooler Master zdecydował się na zastosowanie tak krótkich, niepraktycznych nóżek, które praktycznie nic graczowi nie dają.
Myszka, wykorzystująca sensor Avago, może działać w czterech predefiniowanych rozdzielczościach: 600, 1200, 1800 oraz 2400 DPI (brakuje jedynie elementu pozwalającego na ich szybką zmianę). W klawiaturze zamontowano przełączniki membranowe, a jej częstotliwość odświeżania wynosi 125 Hz. Oba urządzenia sprawdzają się w grach całkiem dobrze - są dość precyzyjne, nie zaliczają opóźnień... Co prawda, każdy doświadczony i wymagający gracz poczuje, że nie jest to high-endowy zestaw, ale jeśli nie szukasz aż tak wysokiej jakości/dysponujesz ograniczonym budżetem, CoolerMaster Devastator 3 powinien trafić w twój gust. Choć zestaw został przeznaczony do gamingu, sprawdza się nieźle także w pracy biurowej.
CoolerMaster Devastator 3 spodoba się wszystkim graczom preferującym typowo gamingowe, futurystyczne kształty. Zarówno myszka, jak i klawiatura wygląda efektownie, co jest zasługą nie tylko designu, ale również podświetlenia. Wprawdzie do wyboru mamy tylko siedem kolorów, ale to w zupełności wystarczy - każdy znajdzie wśród nich coś dla siebie. Co ważne, podświetlenie jest dość wyraźne, a jednocześnie nie razi w oczy ani nie drażni.
Nie ma się co czarować, Devastator 3 nie jest zestawem dla wymagających użytkowników. To jednak naprawdę przyzwoite kombo, które powinno zainteresować każdego, kto nie ma przesadnych wymagań ani budżetu sięgającego kilkuset złotych. Gdyby klawiatura wypadała tak dobrze, jak myszka, bylibyśmy jeszcze bardziej zadowoleni, ale i tak uważamy, że Devastator 3 to jedna z lepszych opcji w kategorii "do 200 złotych".