AMD Ryzen: Wyciekły listy poszczególnych procesorów wraz z cenami
Jeżeli w najbliższym czasie planujecie modernizację komputera, to warto jeszcze chwilę poczekać. AMD wkrótce wypuści do sklepów swoje najnowsze jednostki.
Na razie nieoficjalna, ale prawdopodobna - w końcu premiera już w marcu! Układy AMD Ryzen zostaną podzielone na trzy kategorie: topową R7, średnią R5 oraz R3. Do tej pierwszej należeć będą układy z 8 rdzeniami, mogącymi wykonywać naraz 16 wątków - do tego na tyle wydajne, że mają konkurować z Core i7!
Średnia półka to układy o konfiguracji 6r/12w lub 4r/8w, a najniższa - 4r/4w. A oto pełne zestawienie, które pojawiło się na jednym z chińskich portali (i wcale nie musi być prawdziwe...):
Nawet jeśli to, co widać powyżej, okaże się nieprawdą (bo oficjalnie potwierdzona została jedynie konfiguracja jednego z mocnych Ryzenów, z 8 rdzeniami/16 wątkami i zegarem podstawowym 3,4 GHz), to warto pamiętać, że wszystkie nowe układy mają mieć odblokowaną możliwość podkręcania. Do tego w dotychczas publikowanych wynikach testów Ryzeny zdają się faktycznie zagrażać nawet Core i7 - i jeszcze w przeciwieństwie do najnowszych Inteli będą do nich sterowniki pod Windowsa 7.
I jeszcze jedno - choć marcowa data premiery wydaje się niezagrożona (bo potwierdziła ją po raz kolejny szefowa AMD - a wiele wskazuje na to, że chodzi raczej o początek niż koniec miesiąca), nadal oficjalnie nie wiadomo nic o kwotach, jakie przyjdzie zapłacić przyszłym użytkownikom. Chociaż w ostatnich dniach pojawiły się informacje o wycieku danych, w których znajdowały się europejskie ceny. Z jednej strony jest znacznie taniej niż u konkurencji, z drugiej - to jednak modele z górnej półki...
Informacje o cenach podał serwis El Chapuzas Informatico, a prezentują się one następująco:
- Ryzen R7 1800X, taktowany zegarem 4 GHz (nie jest jednak pewne, czy chodzi o zegar bazowy, czy turbo) - 599,99 euro, czyli ok. 2580 zł. Warto jednak pamiętać że zgodnie z wcześniejszymi informacjami ma on stanowić konkurencję dla Intela Core i7-6900K, a ten kosztuje około 5000 zł,
- Ryzen R7 1700X, taktowany zegarem 3,8 GHz (uwaga co do taktowania jak poprzednio) - 469,99 euro, czyli ok. 2020 zł. Ma on być alternatywą dla Core i7-7700K, który kosztuje w Polsce ok. 1600 zł. Różnica jest jednak taka, że układ AMD ma konfigurację 8 rdzeni/16 wątków, natomiast Intela - 4 rdzenie/8 wątków. Pozostaje więc mieć nadzieję, że model AMD oferuje porównywalną wydajność już przy wykorzystaniu maksymalnie 8 wątków (czytaj: w grach), inaczej bowiem wydaje się mało opłacalny...
- Ryzen R7 1700, taktowany 3,7 GHz (uwaga co do taktowania jak poprzednio) - 389,99 euro, czyli ok. 1680 zł. Ma on być odpowiednikiem Core i7-7700 bez literki K, a ten wyceniono w Polsce na ok. 1440 zł. Oczywiście AMD ma konfigurację 8r/16w, ale uwaga, jaką zrobiliśmy przy Ryzenie R7 1700K, równie dobrze mogłaby się znaleźć także tutaj.
Co to oznacza? Po pierwsze, powyższe ceny zdają się dość dobrze korelować ze wcześniejszymi przeciekami, według których ceny topowych modeli miały oscylować w granicach 500 euro. Problem jednak w tym, że ceny układów, które mają konkurować z Intelami wybieranymi przez graczy, są mimo wszystko dość wysokie.
Oczywiście może się okazać, że informacje są nieprawdziwe albo że układy AMD okażą się znacznie wydajniejsze od porównywalnych cenowo Inteli, bo inaczej byłoby tak sobie...
I jeszcze jedno - według wspomnianego na wstępie serwisu El Chapuzas Informatico premiera nowych chipów ma się odbyć już 28 lutego, a nie w marcu.
Cóż, pozostaje wytrzymać jeszcze chwilę... Zwłaszcza jeśli zamierzasz kupić lub zmodernizować swojego desktopa.