AMD Ryzen 7 5700X - test procesora

​Protoplastą recenzowanego dziś procesora jest niewątpliwie wydany w 2020 roku AMD Ryzen 7 5800X i choć ten zdobył uznanie wielu użytkowników na całym świecie - w tym recenzentów, opłacalność jego zakupu wraz z premierą procesorów Intel Alder Lake stanęła pod dużym znakiem zapytania. A zatem, czy nowy przedstawiciel rodziny Vermeer zdoła wybronić architekturę Zen 3?

Różnice między Ryzenem 7 5700X, a starszym, czyli Ryzenem 7 5800X nie są tak znaczące jak w przypadku testowanych przez nas wcześniej Zen 5 5500 i Zen 5 5600, ale nadal mówimy tutaj o zdecydowanej redukcji taktowania zegara. Ten względem starszej jednostki zmalał o 400 MHz (200 MHz w trybie boost) co przekładać się będzie na wyniki w testach mało- i wielowątkowych. Właśnie ze względu na niższe taktowanie, różnic można dopatrywać się we współczynniku TDP, który dla R7 5800X wynosi 105 W, a dla nowego przedstawiciela Vermeer zaledwie 65 W. To właściwie na tyle, bo choć mamy do czynienia z procesorem wycenianym na 299$, czyli o 150$ mniej niż wynosi MSRP starszej jednostki, dziś ten drugi można kupić za właściwie tę samą kwotę.

Reklama

Ryzen 7 5700X to procesor wyposażony w osiem rdzeni i szesnaście wątków, który został wykonany w procesie technologicznym 7 nm. Wspiera on PCIe 4.0 w konfiguracji x16 + x4, a jego maksymalny zegar wynosi 4,65 GHz. Tak, jak w przypadku Ryzena 7 5800X otrzymujemy również 32 MB L3 Cache i odblokowany mnożnik.

Ryzen 7 5700X - specyfikacja:

  • Architektura: Zen 3
  • Generacja: Vermeer
  • Proces Technologiczny: 7 nm
  • Socket: AM4
  • iGPU: Nie
  • Konfiguracja PCIe: 4.0 x16 + x4
  • Liczba bloków CCX: 1
  • Maksymalny zegar: 4,65 GHz
  • Kontroler pamięci RAM: DDR4-3200
  • Cache: 6x 512 KB (L2) i 32 MB (L3)
  • TDP: 65 W
  • MSRP: 299$

Metodologia testowa

Wszystkie testy wykonane zostały z użyciem dwóch systemów operacyjnych. Dla najnowszych jednostek Intel Alder Lake był to Windows 11 64-bit, a dla reszty widniejących na wykresach procesorów - Windows 10 64-bit 21H1. Segmentacja nastąpiła z tego względu, iż starszy system nie jest w stanie optymalnie wykorzystać możliwości hybrydowej architektury procesorów 12. generacji Core, a nowszy, czyli Windows 11, nadal ma problemy z obsługą wcześniejszych CPU - szczególnie Ryzenów. Oprócz systemu operacyjnego, do testów posłużyły nam sterowniki GeForce Game Ready 496.13 oraz program Fraps w wersji 3.5.99 do mierzenia liczby klatek na sekundę w grach.

Platforma testowa, oprócz testowanych CPU, składała się z płyty głównej ASUS Prime X470-Pro, pamięci RAM Patriot Viper RGB 2x 16 GB DDR4-3600 CL17, karty graficznej NVIDIA GeForce RTX 3080 Ti w wersji KFA2 SG 1-Click OC, dysku SSD Patriot Viper VPR100 512 GB, zasilacza SilentiumPC Supremo M1 Platinum 700 W oraz chłodzenia MSI MEG CoreLiquid S360. Całość została zamknięta w obudowie Antec Twelve Hundred.

Testy syntetyczne

Testy w grach

Temperatury i zużycie energii

Wszystkie pomiary zostały przeprowadzone przy wykorzystaniu identycznej platformy testowej. Obudowa była zamknięta i postawiona obok biurka, czyli przyjęliśmy realistyczny scenariusz wykorzystania. Podczas testów AMD Ryzen 5 5700X temperatura w pomieszczeniu wahała się w zakresie 23-24 °C, natomiast do wykonania odczytów posłużyło oprogramowanie HWiNFO64 w wydaniu 7.22-4731.

Jeśli chodzi o pobór prądu, do pomiarów użyliśmy watomierza Voltcraft Energy Logger 4000F, charakteryzującego się klasą dokładności na poziomie ±1% oraz pracą w trybie True RMS. Ta ostatnia zapewnia pomiar rzeczywistej wartości skutecznej, czyli faktycznie pobieranej przez urządzenie, a nie średniej, tak jak w przypadku tanich mierników. Wszelkie wartości na wykresie odnoszą się do kompletnej platformy, a nie samego procesora. Z uwagi na wysoką klasę sprzętu pomiarowego, w obu przypadkach wahania wskazań okazały się bardzo niewielkie i nie przekraczały poziomu 1 W. Z tego powodu jako odczyt właściwy przyjmujemy wartość najczęściej pojawiającą się na wyświetlaczu.

Podsumowanie

To na takiego Ryzena czekaliśmy... w 2020 roku. Szkoda. Naprawdę szkoda, że AMD nie skorzystało podczas premiery Ryzenów z serii 5000 ze swojej wcześniejszej strategii wydawania jednostek na rynek. Ryzen 7 1800X był niewiele szybszy, ale znacznie droższy od Ryzena 7 1700X. Ryzen 2700X był szybszy i znacznie droższy od Ryzena 7 2700, a Ryzen 3800X nieco wydajniejszy i widocznie droższy od Ryzena 7 3700X. Pomimo tego, że z perspektywy biznesowej kanibalizowanie własnych produktów może nie należeć do najbardziej optymalnego podejścia do tematu, procesory poprzedniej generacji były wręcz ultrapopularne, szczególnie seria x700. W przypadku Ryzenów 5000 nie doświadczyliśmy (do dziś) takiej segmentacji i wydaje się, że był to krok wstecz, jeśli nie dla samej firmy, to na pewno dla konsumenta końcowego.

Ryzen 7 5700X jest niewiele wolniejszy od Ryzena 7 5800X, co widać zarówno w testach jedno- i małowątkowych, jak również i w grach. Po uśrednieniu wyników jest zaledwie o 2% mniej wydajny w zastosowaniach rozrywkowych, co oznacza, że dla zwykłego śmiertelnika oba procesory niczym się nie różnią. Większą dysproporcję zauważyć można natomiast w aplikacjach wielowątkowych, gdzie limit mocy 76 W daje się we znaki, przyczyniając się tym samym do sporej redukcji taktowania rdzeni, które spada nawet poniżej 4 GHz. W efekcie, w tych zastosowaniach, różnica sięga nawet 19% na korzyść mocniejszego przedstawiciela Vermeer. Pocieszeniem może być jednak ewidentna poprawa efektywności energetycznej. Znacznie łatwiej schłodzić jest Ryzena 7 5700X i to właśnie ze względu na wysokie temperatury, Ryzen 7 5800X był w przeszłości krytykowany.

Wszystko należy jednak odrzucić, jeśli weźmiemy na tapet możliwości OC. Tutaj udało nam się uzyskać zegar na poziomie 4700 MHz, a więc tyle samo, co w przypadku Ryzena 7 5800X w starszej wersji B0, choć przy nieco wyższym napięciu - 1,3 V vs. 1,25 V, co bezpośrednio przełożyło się na większy apetyt na energię elektryczną. Oczywiście to, ile ostatecznie uzyskamy zależy przede wszystkim od jakości zastosowanego krzemu, a to już jest zwykłą loterią. Tak czy inaczej, z Ryzena 7 5700X idzie wykrzesać nieco więcej wydajności, szczególnie w aplikacjach wielowątkowych.

Pozostała jeszcze kwestia opłacalności. Aktualnie procesor kosztuje 1499 zł, czyli jest w zależności od oferty poszczególnych sklepów tańszy o... 60-100 zł od Ryzena 7 5800X, a różnicę w MSRP obu można wrzucić między bajki - chyba, że Ryzen 7 5800X z jakiegoś powodu z powrotem wskoczy na półkę cenową sięgającą nawet 2000 zł, co miało w przeszłości przecież miejsce. Jeśli zatem porównywać oba w próżni, warto pokusić się o Ryzena 7 5700X, jeśli jedyne co robimy na komputerze, to gramy i przeglądamy strony internetowe. Nieco pełniejszy obraz otrzymamy jednak w momencie, w którym do całości dorzucimy produkty konkurencji. Intel Core i5-12600KF kosztuje dziś mniej, bo zaledwie 1299-1350 zł i nawet jeśli dorzucimy do niego sensowną płytę na chipsecie B660 (wydatek rzędu 700 zł), cały zestaw wyjdzie nas taniej niż gdybyśmy mieli od zera składać komputer oparty na platformie AM4 z chipsetem B550 (ok. 590 zł). Różnica w tym wypadku wynosi 50-250 zł, co przy napiętym budżecie może decydować o lepszej płycie głównej czy lepszym zasilaczu nie wspominając o tym, że procesor Alder Lake jest po prostu szybszy - w szczególności w grach komputerowych.

Ryzen 7 5700X to kolejny dowód na to, że AMD jest w stanie stworzyć produkt dobry i godny uwagi. Konkurencja w średnim segmencie jest jednak zbyt duża i ciężko polecić komukolwiek, kto jest w trakcie składania zupełnie nowej maszyny, by ten przeszedł do obozu czerwonych. Jedyną sensowną sytuacją pozostaje zatem modernizacja starszej platformy już opartej na sockecie AM4 i jeśli AMD nie obniży ceny Ryzena 7 5700X do poziomu 1150-1200 zł, procesor będzie nadawał się tylko do tego. Być może jest to przemyślany ruch ze strony AMD, ponieważ jeszcze w tym roku producent ma wypuścić na rynek procesory Ryzen z serii 6000 na AM5, raz na zawsze porzucając tym samym wsparcie dla starszej platformy - AM4. Ryzeny z serii 5000 są zatem ostatnim przystankiem dla każdego, u kogo siedzi AM4 i ponownie - być może -  to z tego powodu AMD ceny obniżać zamiaru nie ma. Czy tak się stanie? Na to pytanie nie jesteśmy w stanie odpowiedzieć, ale miejmy nadzieję, że nie.

Zapraszamy do sprawdzenia rozbudowanej wersji testu procesora AMD Ryzen 7 5700X na portalu ITHardware.pl, gdzie znajdziecie więcej wyników, a także bardziej zaawansowane podejście do tematu, którym rozwiejemy (mamy nadzieję) wszelkie potencjalne wątpliwości. Zapraszamy również do komentowania, nasi redaktorzy z chęcią podejmą dyskusję i pomogą w wypadku pytań.

Po więcej informacji:

ITHardware.pl
Dowiedz się więcej na temat: AMD
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy