Ultra Street Fighter IV - recenzja

Ultra Street Fighter IV w wersji na PlayStation 4 pojawił się niespecjalnie proszony. Nie ma się co dziwić, skoro...

... w ostatnim czasie do sklepów trafił Mortal Kombat X, a na początek przyszłego roku (ponoć najpóźniej) zapowiadana jest premiera Street Fightera V. Poza tym Ultra Street Fighter V to już gra wcale nie najmłodsza. Na rynku zadebiutowała w połowie 2014 roku. A rok w dzisiejszych czasach to szmat czasu. Czy jednak w powyższej sytuacji Capcom, decydując się na przeniesienie Ultra Street Fightera V na PlayStation 4, stał na pozycji straconej? Absolutnie nie. Pomimo konkurencji i długiego czasu, jaki minął od jego premiery na "starych" konsolach, to w dalszym ciągu interesująca propozycja dla miłośników bijatyk!

Reklama

W Ultra Street Fighter IV mamy okazję powalczyć wojownikami znanymi z pierwszej, drugiej czy trzeciej części serii. W sumie autorzy zawarli w grze ponad 40 postaci, co jest wynikiem bez wątpienia bardzo dobrym. Każdy z bohaterów występuje w różnych strojach, spośród których możemy wybierać przed każdą walką. Nie jest to nic wielkiego, ale powinno ucieszyć każdego fana serii. Jednak dla nas ważniejsza była sama przyjemność z poznawania po kolei wszystkich postaci. Samo pobieżne obeznanie dostępnych wojowników zajęło nam kilka godzin.

Charakterystyka rozgrywki w Ultra Street Fighter IV na PlayStation 4 nie uległa zmianom. W dalszym ciągu mamy do czynienia z niezwykle dynamiczną i przyjemną od pierwszej do ostatniej chwili bijatyką, w której odnajdą się nawet początkujący gracze. Sterowanie jest bardzo intuicyjne, a wszystkie ciosy wyprowadza się niezwykle naturalnie.

Oczywiście, jeśli chcemy stosować zaawansowane combosy, to będziemy potrzebowali dłuższej chwili, aby się ich nauczyć, ale absolutnie nie są one potrzebne na samym starcie. Można się dobrze bawić, stosując wyłącznie podstawowe ciosy i kombinacje. Ultra Street Fighter IV to - podobnie jak poprzednie części serii - jedna z najbardziej dynamicznych bijatyk dostępnych na rynku. Mortal Kombat jest najbardziej krwawy i mroczny, a Street Fighter najszybszy i najbardziej komiksowy. Nic się w tej kwestii nie zmieniło.

W Ultra Street Fighter IV możemy bawić się solo, możemy też zaprosić do zabawy przy jednej konsoli znajomych, a także - rzecz jasna - wziąć udział w rozgrywce online. I tutaj pojawiają się największe problemy z wersją na PlayStation 4.

Capcom niestety popełnił dużo błędów przy przenoszeniu modułu sieciowego na najnowszą konsolę Sony, w wyniku czego wyszukiwanie chętnych do wspólnego okładania się sprawia nie lada problemy, a gdy już uda nam się z kimś połączyć, to lagi oraz różne inne błędy techniczne utrudniają czerpanie przyjemności z gry. Oczywiście jest szansa, że prędzej czy później autorom uda się opcję sieciową naprawić, ale na ten moment jest ona zwyczajnie niekompletna i w dużej mierze niegrywalna.

A to nie wszystkie błędy popełnione przez zespół odpowiedzialny za konwersję. Na kolejne napotykamy w warstwie wizualnej. Ultra Street Fighter IV wygląda nieźle (choć tylko nieźle, zwłaszcza w zestawieniu z grami stworzonymi z myślą o PlayStation 4) i działa płynnie... nie licząc różnych zgrzytów, które zdarzają się, niestety, często. Czasem liczba klatek na sekundę spadnie (i zupełnie nie wiadomo, dlaczego), czasem wojownicy reagują zbyt ospale na nasze komendy, czasem menu się przytnie... To kolejny dowód na to, że konwersja Ultra Street Fightera IV na PlayStation 4 była tworzona naprędce, żeby nie napisać wręcz - po łebkach.

Przechodząc do werdyktu, z pewnością trzeba rozdzielić jakość gry od jakości konwersji. Ultra Street Fighter IV przez rok od premiery nie zestarzał się (pomijając grafikę) i w dalszym ciągu dostarcza wiele frajdy. Jednak znacznie więcej w wersjach na pecety oraz konsole poprzedniej generacji. Przyjemność z rozgrywki w edycję na PlayStation 4 w znacznym stopniu ograniczają błędy popełnione przez ekipę odpowiedzialną za konwersję. I dopóki ich nie naprawi (patchami), dopóty nie sposób będzie polecić Ultra Street Fightera IV. Za samą grę - ósemka. Za konwersję - czwórka. A zatem wychodzi nam...

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Ultra Street Fighter IV
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy