The Talos Principle - recenzja

Na pierwszy rzut oka można wziać The Talos Principle za klona kultowego Portala. Jednak to tylko pozory. Ta gra jest czymś więcej.

The Talos Principle to propozycja od chorwackiego studia Croteam (twórcy zwariowanego shootera pt. Serious Sam). Zespół ten zaprojektował najpierw świat gry oraz zarys historii, a następnie podjął współpracę z dwójką niezależnych pisarzy - Tomem Jubertem oraz Jonasem Kyratzesem - która zajęła się opracowaniem narracji oraz filozoficznych pytań, które są nam stawiane podczas zabawy.

I opłaciło się to jak nie wiem co! The Talos Principle to coś więcej niż gra logiczna. To tajemnicza opowieść, podczas której będzie nam dane przemyśleć kwestie związane z ludzką świadomością czy duszą. Opowieść, od której nie chce się odrywać.

Reklama

A zaczyna się ona w zrujnowanym labiryncie. Oglądamy go z perspektywy pierwszoosobowej, choć nie wiemy, kim kierujemy. Główny bohater jest bezimienny. Na samym wstępie przemawia do niego głos, który okazuje się należeć do hebrajskiego boga, Elohima. I zaczyna zadawać mu zagadki, które stanowią rdzeń The Talos Principle. Z początku proste, a później coraz trudniejsze. Wszystkie z nich skupiają się na odpowiednim wykorzystaniu otaczającej nas przestrzeni (podobnie jak w Portalu).

Sposoby na ich rozwiązanie rzadko kiedy są oczywiste i przeważnie musimy pogłówkować przez dłuższą chwilę, zanim na nie trafimy (a w zamian za rozwiązywanie zagadek otrzymujemy klocki rodem z Tetrisa, które musimy następnie układać). Łamigłówek zawarto tutaj łącznie kilkadziesiąt. Wszystkie z nich, bez wyjątku, zostały bardzo dobrze zaprojektowane, a rozmieszczenie i zastosowanie wszystkich elementów przemyślano na wskroś. Ponadto są one mocno zróżnicowane - mamy wrażenie, że jeszcze bardziej niż we wspomnianym Portalu.

Jeśli lubisz wyzwania, The Talos Principle na pewno przypadnie ci do gustu (z kolei osoby mniej doświadczone mogą mieć poważne problemy na niektórych etapach). Warto dodać, że w grze mamy wpływ na kolejność rozwiązywania łamigłówek, a do tego twórcy zawarli w niej nieobowiązkowe zagadki, dzięki którym możemy jeszcze bardziej zagłębić się w intrygujący świat. A przy tym oddać się chwili refleksji, zastanowić się, pomyśleć... Zanim dotrzemy do końca historii, powinno minąć co najmniej dziesięć godzin. Ostateczny czas gry zależy już od tego, w jakim stopniu się zaangażujecie - czy to w opcjonalne łamigłówki, czy w... odkrywanie easter eggów.

Zagadki to nie jedyny argument przemawiający za produkcją Croteam. To, co czyni ją czymś więcej niż typową, dobrze zaprojektowaną grą logiczną, to przede wszystkim wciągająca historia, która zaczyna rozkręcać się niedługo po rozpoczęciu zabawy i trzyma nas w stanie głębokiego zaciekawienia aż do samego końca. Historia kręci się wokół wspomnianych, filozoficznych zagadnień.

Na drodze spotykamy komputerowe terminale, dzięki którym odkrywamy kolejne cegiełki, z których zbudowana jest fabuła. Poznajemy różne spojrzenia na poruszane przez autorów tematy, możemy także przedstawić nasze własne zdanie. To one są - obok zagadek - wydajnym motorem napędowym The Talos Principle. Tej gry po prostu nie chce się wyłączać.

W The Talos Principle zawarto trzy główne światy, po których się poruszamy. Każdy z nich wygląda bardzo ciekawie i klimatycznie. Odwiedzamy egipskie ruiny, miejsca rodem ze starożytnego Rzymu czy zaśnieżone lokacje. Gdzie byśmy nie trafili, jest czym nacieszyć oko. A do tego autorzy opracowali bardzo dobre udźwiękowienie, na czele z głosem Elohima, który może wręcz przyprawić o ciarki na plecach.

The Talos Principle to ogromna, bardzo przyjemna niespodzianka. Nie spodziewaliśmy się, że studio Croteam, które do tej pory wsławiło się jedynie "głupkowatym" Serious Samem, będzie potrafiło stworzyć tak głęboką, dobrze przemyślaną i ambitną grę. Według nas, jest to jedna z ciekawszych propozycji z końcówki ubiegłego roku. Szkoda tylko, że jej premiera przeszła praktycznie bez echa. Choć o produkcji robi się w ostatnim czasie coraz głośniej...

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy