SteamWorld Build - recenzja. Nie wszystko złoto, co SteamWorld
Większość gier z serii SteamWorld zachwyca graczy. Grając w SteamWorld Build, do zachwytu było mi daleko. Ale i tak miło spędziłem z nim czas.
SteamWorld Build przenosi nas ponownie do oryginalnego, urokliwego uniwersum SteamWorld (jeśli jeszcze nie mieliście z nim styczności, koniecznie sprawdźcie poprzednie tytuły z serii!), ale tym razem stawia przed nami zupełnie nowe zadanie. Tym razem będziemy rozwijać miasto zamieszkałe przez roboty, rozwijając je zarówno na powierzchni, jak i pod nią.
Zabawę rozpoczynamy od prostego układu: opuszczonej stacji kolejowej i nieużywanego szybu kopalnianego, które stopniowo transformują w kwitnącą metropolię robotów. Po przejściu przez dobrze pomyślany samouczek, który wprowadza nas we wszystkie niezbędne aspekty rozwoju miasta, możemy zaczynać właściwą rozgrywkę.
Kluczowym aspektem SteamWorld Build jest zrównoważone zarządzanie miastem na powierzchni oraz intensywna eksploatacja zasobów w podziemnej kopalni. Na powierzchni koncentrujemy się na budowaniu domów, sklepów i warsztatów, aby zaspokoić potrzeby naszych robotów i zapewnić im szczęście i wydajność. W miarę rozwoju miasta pojawiają się coraz bardziej zaawansowane konstrukcje, takie jak oczyszczalnie wody czy bary, które wymagają ulepszenia podstawowych robotów do bardziej zaawansowanych obywateli.
Pod ziemią zaś mierzymy się się z dodatkowymi wyzwaniami. Zarządzanie kopalnią obejmuje rekrutowanie górników do wydobycia surowców, a także inżynierów do budowy i utrzymania maszyn wydobywczych. W miarę rozwoju kopalni pojawiają się nowe, coraz bardziej skomplikowane warstwy, które wymagają nie tylko wydobycia surowców, ale także zabezpieczenia przed zagrożeniami, takimi jak agresywne stworzenia czy zawalenia. Zasoby wydobyte z kopalni są niezbędne do dalszego rozwoju miasta na powierzchni, co tworzy ciekawą dynamikę między dwoma poziomami zarządzania.
SteamWorld Build ma kilka poziomów trudności do wyboru, dzięki którym możemy dostosować rozgrywkę do naszych umiejętności. Wydaje się, że twórcy, projektując grę, myśleli przede wszystkim o mniej doświadczonych graczach. A co z tymi bardziej doświadczonymi? Tym może się ona wydać nieco monotonna, ponieważ wszystkie mapy mają podobne podstawowe ustawienia i rytm rozwoju miasta jest taki sam na każdej z nich.
SteamWorld Build zachwyca dynamiczną i pełną życia estetyką, gdzie urocze, animowane roboty i ciekawie zaprojektowane budynki łączą się w urokliwą całość. Ponadto przyjemna i uspokajająca ścieżka dźwiękowa podkreśla relaksujący charakter gry. Jeśli bawiliście się w przeszłości przy innych tytułach z serii, powinniście wiedzieć, o czym mowa. Autorzy pozostali konsekwentni w kwestii kreaowania klimatu.
SteamWorld Build to całkiem udane połączenie zabawy w zarządzanie miastem z elementami znanymi z serii SteamWorld. Chociaż może nie zadowolić doświadczonych graczy, będzie atrakcyjną propozycją dla nowicjuszy i fanów uniwersum, szukających czegoś lekkiego i przyjemnego. Gra nie wciągnęła mnie tak, jak SteamWorld Dig, SteamWorld Heist i SteamWorld Quest, ale absolutnie nie uważam czasu z nią spędzonego za stracony. Prawdę pisząc, dawno nie czułem się tak zrelaksowany, jak przy niej.