Sporo zmian w nowej grze. EA Sports FC 24 - recenzja

EA Sports FC 24 to gra, na którą fani piłki nożnej z całego świata czekali od wielu miesięcy. 22 września na rynku pojawiła się produkcja we wczesnym dostępie. Postanowiliśmy dokonać recenzji głównych trybów gry. Trzeba przyznać, że gra się broni całkiem nieźle.

Nie obyło się bez wpadki na starcie

Pierwsze wrażenia z EA Sports FC 24 przywołują nostalgiczne wspomnienia. Na starcie widzimy krótki filmik zapowiadający grę, a w tle słyszymy świetnie znany wielu utwór "Love Me Again" Johna Newmana. Następnie przechodzimy do głównego menu, które zmieniło się bardzo mocno względem ostatnich części serii FIFA. Kolorystycznie dominuje teraz czerń, co nadaje sporej gustowności, wręcz elegancji temu tytułowi. EA Sports FC 24 na pierwszy rzut oka wygląda niezwykle elegancko. Jednak niestety po chwili kończą się miłe doświadczenia z grą.

Uruchamiając losowe spotkanie w trybie Szybki Mecz, natrafiamy na brak komentarza, a opcja jego zmiany w ustawieniach jest zablokowana. Prawdopodobnie w tej kwestii sporo zmieni się po oficjalnej premierze 29 września, ale niestety jest to dosyć spora wpadka ze strony "Elektroników". Miejmy nadzieję, że ta kwestia zostanie rozwiązana jak najszybciej. Przechodząc jednak do samej rozgrywki, jest ciekawie.

Reklama

Ciekawostką jest to, że gra dostosowuje automatycznie poziom bota do naszych umiejętności, zmieniając ustawienia w trakcie meczu, reagując na nasze poczynania. Jeśli w pierwszym meczu łatwo pokonujemy sztuczną inteligencję, wówczas ten poziom zostanie ustawiony dosyć wysoko (w ustawieniach można go manualnie zmienić). Duże zmiany dotyczą także gameplayu.

EA Sports FC 24 mocno zwalnia, a Style Gry uatrakcyjniają grę

Oprawa audiowizualna zmieniła się w całkiem sporym stopniu. Udźwiękowienie jest nieco lepsze niż w FIF-ie 23, kibice lepiej wyeksponowani, dodano sporo nowych scenek związanych z fanami, widzimy także często studio meczowe, a w nim ekspertów.

Przechodząc już do pierwszego spotkania, sama rozgrywka zmieniła się w sporym stopniu w stosunku do poprzedniczki. Na pewno zawodnicy są bardziej "ciężcy" i ich fizyczność jest bardziej odczuwalna a i sam gameplay zdecydowanie zwolnił. Ponadto widoczne są dodane nowe animacje, które chyba w dużym stopniu zmieniają obraz gry. Otrzymaliśmy także widok z perspektywy sędziego podczas wręczanej żółtej kartki, co jest dosyć nietypowym pomysłem ze strony EA.

Nie można pominąć także oczywiście Styli Gry. To zdecydowanie największa zmiana w nowej produkcji od EA. Jest ich 34 (a w rozszerzeniu do Styli Gry+ aż 68). Są to style gry zarezerwowane dla najlepszych piłkarzy, by mogli oni być jeszcze bardziej upodobnieni pod względem tego, jak grają. Dzięki temu podania, strzały czy taktyki w obronie mogą być jeszcze lepiej stosowane, a zawodnicy stają się dzięki temu bardziej skuteczni.

Zawodnik, który w rzeczywistości ma opanowane rzuty wolne do perfekcji, w EA Sports FC 24 także wykonuje je znacznie lepiej, niż pozostali piłkarze z boiska. Z pewnością Style Gry to element rozgrywki, który należy rozwijać i trzeba spodziewać się, że z czasem będą one rozwijane przez deweloperów. Ciekawie jest także w rozgrywce jednoosobowej.

Kariera Menadżera i Zawodnika przeszły lifting

Kariera Menedżera to najbardziej rozchwytywany tryb offline w grach piłkarskich. Ten rodzaj rozgrywki teraz przeszedł sporą modyfikację. Dodano możliwość wybrania taktyki i stylu gry zespołu, jaki prowadzimy. Do tego pod konkretną taktykę możemy, a nawet powinniśmy zatrudnić specjalistów (trenerów) od każdej formacji na boisku - od obrony, przez pomoc, aż po atak. Również rozbudowano system treningów oraz jego rodzaje.

Tym samym zawodnicy z ławki oraz poza składem nie tracą tyle skupienia, gdy nie grają regularnie meczów i mogą być w bardzo dobrej, regularnej formie. Jest to świetny ruch ze strony EA Sports, które w końcu wysłuchało głosy wielu graczy, którzy domagali się modyfikacji sesji treningowych. Kanadyjskie studio dodało także tryb Widok taktyczny, dzięki któremu możemy obserwować mecz zza linii bocznej lub z perspektywy kamery telewizyjnej.

Są to całkiem niezłe urozmaicenia i nowości, więc śmiało można powiedzieć, że "Elektronicy" nie zawiedli w zmianach dot. Trybu Menedżera. Nieco mniej nowości jest w trybie Kariery Zawodnika. W zasadzie główną zmianą jest dodanie naszego agenta, który będzie szukał nam klubu pasującego pod nasze preferencje. Generalnie trzeba przyznać, że w tej kwestii EA również spisało się bardzo dobrze i nawet można pokusić się o stwierdzenie, że zrobili więcej, niż wielu graczy mogłoby oczekiwać. Podobnie wygląda kwestia FUT, choć tam nie obyło się bez kontrowersji.

Football Ultimate Team - sporo zmian i kontrowersje

Wraz z nadejściem EA Sports FC 24 do gry trafił nowy-stary tryb Football Ultimate Team (znany jako FUT). Prawdziwym gamechangerem jest tryb Ewolucji. Dzięki temu możemy upgrade’ować statystyki naszych kart, by zawodnicy, którzy w teorii są słabymi zawodnikami dla naszego składu, uzyskiwali większą przydatność.

Za pomocą Ewolucji możemy modyfikować statystyki kart tj. strzelanie, fizyczność czy tempo, dzięki wykonywaniu różnych zadań/celów lub wydając monety Ultimate Team. Jest to zmiana, którą chwalą sobie bardzo gracze i również uważam, że to jedna z ciekawszych zmian płynących od kanadyjskiego studia. Malutkim "haczykiem" jest fakt, iż ewolucji będziemy mogli dokonywać wyłącznie w określonych momentach roku.

Inną ogromną zmianą jest dodanie kart kobiet. Ten aspekt budził i nadal budzi ogromne kontrowersje. Teraz karty piłkarek, które są zazwyczaj znacznie słabsze fizycznie od piłkarzy, będą często gościły w mocnych składach Ultimate Team. Pomimo wielu głosów sprzeciwu na początku, teraz gracze powoli przyzwyczajają się do tego, że na rynku jest znacznie więcej kart.

Generalnie EA Sports FC 24 jest dobrą produkcją, choć wymaga jeszcze kilku poprawek, które powinny trafić do graczy w najbliższych dniach i tygodniach. Na pewno nie jest to słaby produkt, a kilka unowocześnień względem gry FIFA 23 daje ewidentny powiew świeżości.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: EA Sports FC 24 | Electronic Arts
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy