Let's Sing 2020 - recenzja

Let's Sing 2020 /materiały prasowe

​Śpiewać każdy może? Oczywiście! Szczególnie, jeśli posiada PlayStation 4 i zdecyduje się na zakup Let's Sing 2020.

Wydawać by się mogło, że nie ma nic prostszego niż stworzenie gry w stylu karaoke. Kupić licencję na popularne piosenki, wstawić ich teksty, stworzyć przyjemny interfejs... W teorii to powinno wystarczyć. Jednak życie pokazało, że nawet tak prostą rzecz można zrobić źle. Historia zna już przecież tak kiepskie próby, jak chociażby We Sing czy Just Sing. Na szczęście zdarzają się też perełki, takie jak Let's Sing 2020. Nie jest to gra idealna, ale jeśli kochacie śpiewać (nie wnikam, jak wam to wychodzi) albo nie wiecie, jak rozkręcić domową imprezę, będzie jak znalazł.

Reklama

Let's Sing 2020 - jak na grę w stylu karaoke przystało - wymaga co najmniej jednego mikrofonu. Można podpiąć także dwa i bawić się wspólnie z rodziną czy znajomymi. W sklepach znajdziecie wydanie zarówno z jednym, jak i z dwoma mikrofonami, ale jeśli szkoda wam na nie pieniędzy, równie dobrze możecie skorzystać z mikrofonu dostępnego w headsecie bądź smartfonie. Wystarczy zainstalować specjalną aplikację, która działa różnie, ale generalnie da się z niej spokojnie korzystać.

Celem w gry Let's Sing 2020 (oczywiście poza czerpaniem przyjemności z samego śpiewania) jest zdobycie jak największej liczby punktów, które następnie przekładają się na ocenę w postaci gwiazdki brązowej, srebrnej, złotej bądź diamentowej. Nic skomplikowanego ani specjalnie trudnego - nawet przeciętny gracz powinien spokojnie zaliczyć większość utworów na złoto. W grze nie ma możliwości zmiany poziomu trudności, ale i bez tego można uznać ten tytuł za atrakcyjny zarówno dla mniej, jak i bardziej doświadczonych graczy. To znaczy piosenkarzy.

W Let's Sing 2020 zawarto kilka trybów zabawy. W klasycznym po prostu śpiewamy - albo w pojedynkę, albo nawet w cztery osoby - starając się zdobyć jak najlepszą notę. W trybie Feat staramy się o jak najlepszą synchronizację między nami a oryginałem albo kompanem. Z kolei w Mixtape przygotowano fragmenty utworów i złożono je w tematyczne zestawy. Jest jeszcze World Contest, czyli zabawa online, podczas której mierzymy się z graczami z całego świata, a także nowość w postaci Party, który pozwala na rywalizowanie dwóch drużyn (w sumie czterech graczy) w różnych konkurencjach. Jeśli planujecie odpalić Let's Sing 2020 na domówce, od razu zdecydujcie się na ten ostatni tryb - z pewnością pomoże wam ją rozkręcić!

Autorzy, przygotowując składającą się w 30 utworów playlistę, starali się sprostać oczekiwaniom osób o różnych gustach muzycznych. Zresztą sami popatrzcie:

  •     Ava Max - Sweet but Psycho
  •     Calvin Harris & Dua Lipa - One Kiss
  •     Marshmello & Anne-Marie - FRIENDS
  •     Rita Ora - Let You Love Me
  •     Rudimental ft. Jess Glynne, Macklemore & Dan Caplen - These Days
  •     Robin Schulz ft. Erika Sirola - Speechless
  •     Jonas Blue ft. Jack & Jack - Rise
  •     Dean Lewis - Be Alright
  •     Mabel - Don’t Call Me Up
  •     George Ezra - Shotgun
  •     Imagine Dragons - Natural
  •     Lewis Capaldi - Someone You Loved
  •     Lukas Graham - Love Someone
  •     Bruno Mars - That’s What I Like
  •     Selena Gomez x Marshmello - Wolves
  •     Tom Walker - Leave a Light On
  •     Jonas Blue ft. William Singe - Mama
  •     Alice Merton - No Roots
  •     James Arthur - Say You Won’t Let Go
  •     Kungs vs Cookin’ on 3 Burners - This Girl
  •     Sean Paul ft. Dua Lipa - No Lie
  •     Shawn Mendes - Stitches
  •     OneRepublic - Counting Stars
  •     Nelly Furtado - Maneater
  •     Linkin Park - Numb
  •     Robbie Williams - Angels
  •     Spice Girls - Wannabe
  •     Queen - The Show Must Go On
  •     Bon Jovi - You Give Love a Bad Name
  •     Ofenbach ft. Nick Waterhouse - Katchi

Według mnie powyższa lista utworów wystarczy na wiele podejść, ale gdybyście któregoś dnia uznali, że to jednak za mało, kolejne będziecie mogli dokupić. Szkoda tylko, że nie można kupować piosenek pojedynczo, tylko trzeba się decydować na pakiety po pięć sztuk każdy. Cena za jeden taki zestaw - około 20 złotych. Oczywiście do każdego utworu dołączono oryginalny teledysk.

Let's Sing 2020 nie musiała rzucać na kolana grafiką, ale moim zdaniem twórcy mogli mimo wszystko postarać się bardziej. Wszelkie elementy interfejsu wyglądają tak, jakby były projektowane kilka lat temu. Prosiłoby się także o wypuszczenie gry pozbawionej technicznych problemów, takich jak na przykład wychodzenie do pulpitu.

Let's Sing 2020 mogłoby być grą bardziej dopracowaną i z jeszcze większą zawartością, ale już w tej postaci, w której trafiła do sklepów, wydaje się znakomitą propozycją dla każdego, kto ma ochotę pośpiewać w domowym zaciszu albo chce rozruszać towarzystwo podczas domówki. Wprowadzony w tegorocznej odsłonie tryb Party sprawdzi się wtedy doskonale.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy