LEGO Jurassic World - recenzja

Seria LEGO rozrasta się z szybkością bambusowego lasu. Co i rusz otrzymujemy nowe gry w opracowanej lata temu i wykorzystywanej do dziś formie, rozgrywające się w znanych uniwersach - czy to "Batmana", czy to "Gwiezdnych wojen", czy to "Żywych trupów", czy jeszcze innych. Z racji tego, że ostatnio w kinach zadebiutował nowy "Park Jurajski", studio Traveller's Tales przygotowało grę opartą na jego fabule. Czy i tym razem otrzymaliśmy to, co już tak dobrze znamy, czy jednak twórcy postanowili wprowadzić do zatęchłej już nieco konwencji jakieś nowości? Przyjrzyjmy się!

Co ciekawe, LEGO Jurassic World nie bazuje wyłącznie na fabule najnowszego filmu, ale także na trylogii wyreżyserowanej przez Stevena Spielberga. A zatem, grając, możemy przypomnieć sobie całą, długą historię. Obejrzeć znane z filmów sceny, posłuchać występujących w nich dialogów (szkoda tylko, że nie zostały one nagrane po polsku - gra została wydana w wersji kinowej), a także pochodzącej z nich ścieżki dźwiękowej.

W LEGO Jurassic World otrzymujemy w sumie cztery kampanie (dwie z nich musimy odblokować, a wszystkie razem dają co najmniej 7-8 godzin zabawy, ale znacznie więcej, jeśli zechcemy ukończyć je w 100%), rozgrywające się w zróżnicowanych lokacjach, a także możliwość pokierowania ponad setką postaci znanych z wielkiego ekranu (są wśród nich także dinozaury!). Jeśli jesteście miłośnikami "Parku Jurajskiego", będzie to dla was nie lada gratka.

Jeżeli jednak liczycie na to, że zobaczycie w LEGO Jurassic World wierne odtworzenie filmów, to możecie być zawiedzeni. Gra została bowiem - podobnie jak wszystkie poprzedniczki z cyklu LEGO - okrojona z wszelkich scen przemocy, osadzona w niezwykle kolorowej oprawie oraz wzbogacone o rozliczne humorystyczne sceny. Powinniście się jednak tego spodziewać - w końcu to LEGO. Traveller's Tales po raz kolejny przygotowało grę, która spodoba się przede wszystkim młodszym graczom. Choć tym starszym także. Zwłaszcza, jeśli mają dzieci, z którymi mogliby zasiąść przy komputerze lub konsoli, albo...

... znajomych, którzy lubią w ten sposób spędzać czas (albo jeszcze o nie wiedzą o tym, że lubią). LEGO Jurassic World jest bowiem - również podobnie jak wszystkie poprzedniczki z cyklu LEGO - grą nastawioną na zabawę w kooperacji. Po przyłączeniu się drugiej osoby zyskuje drugie tyle i potrafi bawić nawet tych, którzy nigdy z taką formą rozrywki nie miały do czynienia (sprawdziliśmy!). Formuła rozgrywki pozostała niezmieniona w stosunku do ostatnich odsłon serii.

W LEGO Jurassic World przemierzamy kolejne lokacje, biegamy, skaczemy, walczymy z przeciwnikami (tym razem są to przede wszystkim różnej maści dinozaury, rzecz jasna) oraz rozwiązujemy proste łamigłówki. W grze nie da się zginąć, poszczególne sekwencje można powtarzać dowolną liczbę razy, nie narażając się na konieczność powtarzania dłuższych fragmentów.

Żadne szczególne zmiany nie zaszły także w warstwie wizualnej. Traveller's Tales w dalszym ciągu korzysta ze swojego wysłużonego już silnika, którego możliwości w dobie nowoczesnych konsol zaczynają już trochę razić. Jednak młodszym i mniej wymagającym graczom LEGO Jurassic World i tak powinno się podobać. Grafika jest tutaj bardzo różnorodna, kolorowa, przyjemna dla oka. Wszelkie animacje są płynne, a przerywniki filmowe nagrano w sposób niepozostawiający nic do życzenia.

Podsumowanie każdej recenzji gry z serii LEGO mogłoby wyglądać tak samo. LEGO Jurassic World należy polecić tej samej grupie, co wszystkie poprzednie odsłony serii autorstwa Traveller's Tales. Jeśli jesteś fanem gier wideo i danego uniwersum, kupuj śmiało. Jeśli masz dzieci i chcesz spędzić z nimi czas przed konsolą, kupuj śmiało. Jeśli nie jesteś zbyt wymagającym graczem i masz z kim grać w kooperacji, kupuj śmiało.

Jeśli jednak szukasz w grach nowatorskiego podejścia czy realistycznej oprawy, raczej nie jest to propozycja dla ciebie. A my, stojąc gdzieś pośrodku, stwierdzamy, że - choć całkiem przyjemnie spędziliśmy czas z LEGO Jurassic World - czekamy, aż Traveller's Tales wprowadzi do swojej serii nieco więcej świeżości oraz bardziej nowoczesną grafikę. Najwyższa ku temu pora!