Donkey Kong Country Returns HD – recenzja. Klasyka w nowym opakowaniu
Donkey Kong Country Returns HD wraca po latach w nowym, odświeżonym wydaniu na Nintendo Switch. Czy ten klasyczny platformer zyskał drugie życie, czy może to jedynie lekko podrasowana nostalgia? Sprawdzamy!
Donkey Kong Country Returns HD to już trzecie wydanie platformówki Retro Studios z 2010 roku. Po premierze na Wii, a później na 3DS-ie, Nintendo postanowiło ponownie oddać tę grę w ręce graczy - tym razem w wersji na Switcha. Czy jednak remaster wnosi wystarczająco dużo, by uzasadnić kolejny zakup? Odpowiedź jest niejednoznaczna. Gra pozostaje jednym z najlepszych platformerów w 2D, jakie Nintendo wydało w XXI wieku, ale sam remaster oferuje zaledwie kosmetyczne zmiany.
Donkey Kong Country Returns HD pozwala nam ponownie przeżyć epicką podróż Donkey Konga, który stara się odzyskać swoje zrabowane banany. Przygoda obejmuje 80 poziomów rozgrywających się w różnorodnych światach, takich jak dżungle, jaskinie czy fabryki. Każdy etap to wyjątkowe wyzwania - od ucieczek przed gigantycznymi falami po perfekcyjne skoki nad rozpadającymi się platformami.
Donkey Kong Country Returns wyróżnia niesamowite przywiązanie do detali w projektowaniu poziomów. Każdy element planszy jest logicznie wkomponowany w otoczenie - brak tu niewyjaśnionych, "latających" platform. Przykładem mistrzowskiego designu jest świat fabryczny, w którym taśmy produkcyjne i zębatki pełnią funkcję zarówno tła, jak i elementów gameplayu.
Gra nie jest łatwa. Donkey Kong Country Returns HD ma wyższy poziom trudności w porównaniu do innych platformówek Nintendo, takich jak Mario czy Kirby. Każdy etap wymaga od nas precyzyjnych skoków, planowania ruchów i opanowania zaawansowanych mechanik, takich jak skok z toczenia. To właśnie ten element, w którym Donkey Kong przetacza się z platformy i wykonuje skok w powietrzu, jest źródłem największej satysfakcji, zwłaszcza gdy uda się zdobyć trudny do osiągnięcia sekret.
Do trudniejszych sekcji należą poziomy z wagonikami na szynach i beczkami rakietowymi. Te fragmenty często opierają się na metodzie prób i błędów. To może irytować, szczególnie gdy próbujemy zebrać wszystkie ukryte przedmioty. Co gorsza, śmierć w tych miejscach jest zwykle natychmiastowa, przez co frustracja jest jeszcze większa. Ponadto brak punktów kontrolnych w walkach z bossami potęguje poczucie przestarzałości i może być dokuczliwe, szczególnie dla młodszych i mniej doświadczonych graczy. Ginąc w ostatniej fazie, musimy powtarzać całą walkę od początku, co bardziej męczy niż angażuje. Na szczęście Modern Mode, zaadaptowany z wersji na 3DS-a, wprowadza przedmioty, które mogą ułatwić te fragmenty, takie jak balony ratujące przed upadkiem w przepaść.
Wersja HD to przede wszystkim wizualne odświeżenie. Gra działa w stabilnych 60 klatkach na sekundę i wygląda znacznie lepiej niż edycja na 3DS-ie. Niestety, w porównaniu z nowszym Tropical Freeze z 2018 roku oprawa graficzna pozostawia nieco do życzenia. Modele postaci, w tym Donkey Konga, wyglądają solidnie, ale nie osiągają poziomu detali widocznych w późniejszych grach.
Największym plusem remastera jest usunięcie wymogu sterowania z wersji na Wii. Teraz możemy cieszyć się tradycyjnym sterowaniem za pomocą przycisków. To znacznie poprawia komfort rozgrywki. Wprowadzenie poziomów z 3DS-a to miły ukłon w stronę fanów serii. Teraz po raz pierwszy możemy je przejść w wyższej rozdzielczości na dużym ekranie.
Gra zawiera tryb kooperacji, w którym drugi gracz steruje Diddy Kongiem. Pomysł jest ciekawy, jednak projekt poziomów wyraźnie skupia się na doświadczeniu dla jednego gracza. Kamera jest mocno przybliżona, przez co łatwo zgubić partnera w chaosie rozgrywki. Jednak kooperacja może dostarczyć sporo frajdy, jeśli partner jest cierpliwy lub po prostu cieszy się z samego uczestnictwa w zabawie
Donkey Kong Country Returns HD to solidny remaster klasycznej platformówki. Nie wprowadza rewolucyjnych zmian, lecz przypomina, dlaczego fani serii tak ciepło wspominają oryginał. Świetny design poziomów; wymagająca, ale satysfakcjonująca rozgrywka i usprawnienia sterowania sprawiają, że to doskonały sposób na ponowne przeżycie tej przygody. Mimo że remaster w niektórych aspektach pozostaje przestarzały, nadal dostarcza mnóstwo frajdy. Myślę, że zasługuje, by trafić na listę najlepszych platformówek na "Pstryczka".