Continue?9876543210

W grach wcielamy się przeważnie w bohaterów, którzy zostali stworzeni do tego, by wygrywać. W Continue?9876543210 jest odwrotnie...

Jason Oda, autor tej tajemniczej gry pod nietypowym tytułem, postanowił opowiedzieć historię bohatera, który przegrał, a następnie trafił do czyśćca, w którym wraz z innymi nieszczęśnikami musi poczekać na ostateczne unicestwienie. Jednak - w przeciwieństwie do podobnych sobie - nie daje tak łatwo za wygraną i postanawia uciekać. Wie, że i tak w końcu przegra, ale chce odsunąć ten moment jak najdalej w czasie. Trzeba biedakowi pomóc.

Naszym zadaniem w ponurym świecie Continue?9876543210 jest zdobywanie błogosławieństw oraz błyskawic, chowanie się w trakcie burz czy rozmowy z innymi przegranymi bohaterami, którzy zechcą nam pomóc w ucieczce przed śmiercią. Znalazło się tu także miejsce na walkę, którą jednak trudno uznać za zaletę.

Reklama

Czasem przychodzi nam wziąć udział w jednej z minigier inspirowanych klasycznymi grami wideo, kiedy indziej gra próbuje nakłonić nas do przemyśleń, dotyczących naszej przeszłości czy ważnych chwil w naszym życiu. I te akurat chwile są przyjemniejsze niż samo bieganie po lokacjach, wywijanie mieczem albo czytanie niezrozumiałych dialogów, z których mamy coś wyczytać.

Oda przygotował w sumie jedenaście etapów, ale podczas jednej rozgrywki przemierzamy tylko sześć losowo wybranych. Każda z plansz daje nam niewiele czasu na jej przejście, więc ciągle musimy się spieszyć. Choć i tak - nieważne, czy przegramy na wstępie, czy dojdziemy do samego końca - nasz bohater i tak zginie. Sorry, taki mamy klimat.

Autor Continue?9876543210 chciał nas nakłonić do przemyśleń i to mu się miejscami udaje. Niestety, refleksyjny charakter gry psuje zdecydowanie jej wykonanie. Niektóre czynności, które w niej wykonujemy, bawią, a inne lepiej, żeby się tutaj w ogóle nie znalazły. Choć sterowanie jest proste (wykorzystuje tylko pięć klawiszy), poruszanie się ani walka nie sprawiają żadnej przyjemności, a nawet wręcz przeciwnie, człowiek w ich trakcie myśli tylko o tym, aby jak najszybciej przejść dalej.

Poza tym Continue?9876543210 da się ukończyć w zaledwie godzinę. Co prawda gra zachęca nas do tego, abyśmy spróbowali później jeszcze raz i może kolejny, ale czy będziemy mieli na to ochotę po pierwszym podejściu, to już inna sprawa. Dla mnie zabawa była męcząca już za pierwszym razem, a za drugim nie miałem już żadnej motywacji do tego, by grać dalej. I to pomimo tego, że całość można ukończyć w ciągu niecałej godziny.

Oprawa Continue?9876543210 nie wygląda zbyt dobrze, ale opracowany przez Odę styl należy uznać za intrygujący i klimatyczny. Otaczający bohatera świat jest ponury i rzeczywiście nakłania do tego, aby zatrzymać się na chwilę i pomyśleć nad swoim żywotem. Atmosferę czyśćca dobrze buduje ścieżka dźwiękowa - melancholijna, wręcz smutna.

Pomysł Ody na Continue?9876543210 podobał mi się od samego początku, ale niedługo po rozpoczęciu rozgrywki zacząłem się zniechęcać. Nie przez sam pomysł, który dalej uważam za dobry, ale przez realizację. Gra jest krótka, schematyczna, mimo przerywników monotonna, po prostu nudna. Przez to bardziej niż do przemyśleń o życiu skłoniła mnie do tego, aby ją odinstalować.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy