Architect Life powstało z myślą o tych, którym w The Sims najbardziej lubiły stawianie ścian, wybieranie podłóg i rozstawianie mebli. W tym przypadku nie ma żadnego zarządzania postaciami, robienia karier, zakładania rodzin… Liczy się tylko sam proces projektowania, budowania i urządzania. Czy praca wirtualnego architekta może się podobać?
Projektowanie krok po kroku
Sedno rozgrywki w Architect Life tworzenie widoków budynków w dwóch widokach - na dwuwymiarowym planie i w trójwymiarowej wizualizacji. Oba są ze sobą połączone i pozwalają precyzyjnie rozmieszczać elementy konstrukcyjne: ściany, dachy, okna czy drzwi. Później przychodzi czas na umeblowanie, oświetlenie, klimatyzację czy ogrzewanie.
Po zakończeniu projektu możemy uruchomić tryb podglądu, w którym budynek zostaje przekazany do realizacji. Otrzymujemy gotowy model do obejścia w widoku z perspektywy pierwszej osoby. To dobra okazja, żeby sprawdzić proporcje pomieszczeń i wygodę układu. Albo wykryć błędy, które wypadałoby poprawić.

Tryb kariery - zlecenie za zleceniem
W trybie kariery zaczynamy jako początkujący architekt i z czasem dostajemy coraz trudniejsze zlecenia. Każde ma konkretny budżet, wymagania funkcjonalne i ograniczenia terenowe. Nie ma, rzecz jasna, fabuły ani przerywników - kolejne projekty trafiają na biurko, a my po prostu zabieramy się do pracy.
To podejście dla jednych będzie zaletą. Jeśli chcesz skupić się na projektowaniu, będziesz zadowolony. Jednak będzie też druga grupa - zawiedzionych brakiem kontekstu, przez który gra sprawia wrażenie dosyć surowej. Tym niemniej przez karierę warto przejść (zaraz po samouczkach), bo bardzo dobrze wprowadza w mechaniki i pomaga zrozumieć dostępne narzędzia.

Tryb swobodny - pełna wolność
Tryb swobodny to miejsce, w którym Architect Life pokazuje cały swój potencjał. Nie mamy tu żadnych ograniczeń - ani finansowych, ani funkcjonalnych. Możemy projektować dowolnie: domy, biura, sklepy, a nawet ich otoczenie. W grze da się dodać drzewa, ogrody, ogrodzenia. Co prawda nie są to rozbudowane opcje, ale pozwalają stworzyć bardziej całościowy obraz projektu.
Wydaje mi się, że dla wielu graczy to będzie najważniejszy element gry. To właśnie w trybie swobodnym można realizować własne wizje - niekoniecznie realistyczne, ale zawsze ciekawe. Jest tylko pewien problem…

Trochę tu pusto!
Największy minus Architect Life to ograniczona liczba dostępnych obiektów. Meble, sprzęty AGD czy elementy dekoracyjne są dość skromne. Gracze przyzwyczajeni do bogatej zawartości z The Sims 3 lub 4 mogą poczuć niedosyt (nawet nie licząc dodatków). Brakuje też funkcji takich jak skalowanie przedmiotów czy dowolne ich obracanie. To zaskakujące, że w grze, która polega stricte na budowaniu i urządzaniu, znalazło się tak niewiele elementów do wyboru. Nawet kolorów ścian - pomimo pierwszego wrażenia - jest tu jakby co najmniej o połowę za mało!

Intuicyjnie, ale niedociągnięcia są
Architect Life pozytywnie zaskakuje intuicyjnym interfejsem. Szczególnie dobrze gra się na klawiaturze i myszce - sterowanie jest wygodne, a narzędzia czytelne. Gra wspiera także kontrolery. Ale oczywiście kombinacja klawiatura plus myszka jest optymalna, gdyż pozwala znacznie sprawniej poruszać się pomiędzy poziomami i narzędziami, obracać widok, zbliżać go, oddalać etc.
Nie wszystko jednak działa idealnie. Problemy sprawia czasem kamera, zwłaszcza przy przełączaniu się między widokami. Okna i drzwi nie zawsze chcą się "przykleić" tam, gdzie trzeba, a niektóre poprawki trzeba nanosić ręcznie w widoku planu. To drobiazgi, ale przy większych projektach mogą irytować.

Dach ładny, choć trochę dziurawy
Architect Life nie próbuje być wszystkim naraz. Skupia się na jednym - projektowaniu - i robi to dobrze. Gra ma swoje wady, ale powinna dać dużo satysfakcji tym, którzy lubią rysować plany, ustawiać meble i analizować proporcje pomieszczeń (tutaj naprawdę trzeba - a przynajmniej można - zadbać o sporo szczegółów). Całość została też podana w bardzo oszczędnej formie - bez animacji, narracji czy dodatkowych atrakcji. W efekcie Architect Life przypomina bardziej narzędzie niż pełnoprawną grę. Ale dla jednych będzie to wadą, a dla drugich - zaletą.
- przejrzysty i funkcjonalny interfejs
- wierna symulacja etapów projektowania
- dobrze pomyślana struktura kariery
- tryb swobodny dający dużo… swobody
- uboga baza materiałów, kolorów czy mebli
- problemy z precyzją rozmieszczania obiektów
- kamera płatająca figle
- oszczędna, niemal narzędziowa prezentacja










