2014 FIFA World Cup Brazil - piłkarskie święto czas zacząć

Piłkarskie mistrzostwa świata w Brazylii tuż, tuż. Niestety, reprezentacji Polski na nich nie zobaczymy, ale od czego mamy gry, jeśli nie od przemiany niemożliwego w możliwe?

Electronic Arts nie byłoby sobą, gdyby nie wykorzystało nadarzającej się okazji i nie wydało gry o zbliżających się piłkarskich mistrzostwach - czy to Europy, czy świata. W tym roku nie mogło zabraknąć 2014 FIFA World Cup Brazil, dzięki której już dziś możemy postrzelać trochę bramek na boiskach, na które dopiero za dwa miesiące wybiegną najlepsze reprezentacje świata.

Oczywiście, nie mieliśmy nic przeciwko temu, chcieliśmy tylko, aby tegoroczna "mistrzowska FIFA" była lepsza od wpadki sprzed dwóch lat, zatytułowanej UEFA Euro 2012. Nie chodzi nam bynajmniej o występ naszych Orłów, ale o wyjątkowo kiepską, pachnącą naciągactwem, elektroniczną grą, wydaną wówczas przy okazji mistrzostw w Polsce i na Ukrainie. Czy tym razem EA Sports bardziej się postarało?

Reklama

2014 FIFA World Cup Brazil - w przeciwieństwie do UEFA Euro 2012 - zostało wydane w pudełkowej wersji, choć tylko na konsole Xbox 360 i PlayStation 3. Tak jak można się było spodziewać, gra pozwala rozegrać nie tylko sam turniej finałowy, ale również przejść ścieżkę od eliminacji na poziomie kontynentalnym (w tym także z Polską).

O wiele ciekawiej wyglądają jednak scenariusze inspirowane meczami rozegranymi w rzeczywistości na etapie eliminacyjnym, w których musimy wykonać określone zadania, kierując zarówno całymi zespołami, jak i pojedynczymi piłkarzami. Raz musimy strzelić określoną liczbę bramek (na przykład pięć), raz utrzymać remis w arcyważnym meczu, a innym razem zaliczyć hat-tricka wyznaczonym piłkarzem.

Świetna zabawa na co najmniej kilka godzin. A EA Sports obiecało dodać kolejne scenariusze już w trakcie mistrzostw i po ich zakończeniu.

Ponadto w 2014 FIFA World Cup Brazil możemy wcielić się w wybranego albo stworzonego od zera piłkarza, aby następnie przejść nim przez wszystkie szczeble kariery reprezentacyjnej - od zaplecza aż po kapitana drużyny. W grze pojawiły się także nowe gierki treningowe, którymi możemy się pobawić podczas ładowania się meczu. Nic wielkiego, ale cieszy.

2014 FIFA World Cup Brazil wnosi także trochę zmian do samej rozgrywki. Gra sprawia wrażenie jeszcze bardziej wymagającej od FIFY 14. Jeszcze trudniej jest o dobre rozegranie akcji, zagranie prostopadłego podania czy "sklepanie" futbolówki na małej przestrzeni. Sama piłka jest jeszcze bardziej kapryśna i częściej niż dotąd zdarza się, że nie poleci tak, jak sobie zaplanowaliśmy, albo odskoczy zawodnikowi od nogi.

Z kolei piłkarze przeciwnej drużyny chętniej to wykorzystują, stosując na nas przeważnie wzmożony pressing. Nowością są także różne opcje rozgrywania stałych fragmentów - teraz możemy wybrać, jak mają się zachować nasi piłkarze w lub przy polu karnym, gdy uderzymy piłkę.

Oczywiście, EA Sports postarało się, by w 2014 FIFA World Cup Brazil dało się poczuć atmosferę brazylijskich mistrzostw. Co prawda nie wiemy jeszcze, jak będzie wyglądał tamtejszy mundial, ale można spodziewać się, że podobnie jak w nowej FIFIE.

Atmosfera na trybunach jest gorąca, kamera często pokazuje wymalowanych kibiców, a przed meczem na murawę wysypuje się konfetti. Nie brakuje także odegrania hymnów poszczególnych państw (jest i nasz), a do tego całkiem sprawnie przeniesiono na ekrany najlepszych selekcjonerów (naszego, rzecz jasna, zabrakło). No i mecze rozgrywamy naturalnie na tych samych stadionach, na których za dwa miesiące będą biegać najlepsi z najlepszych.

Jedyne, co można grze zarzucić, to przestarzały silnik, ale nie spodziewaliśmy się, że akurat w World Cupie zostanie on zmieniony na nowy model. Prawdopodobnie musimy na to poczekać aż do nowej FIFY.

2014 FIFA World Cup Brazil nie jest może wielkim wydarzeniem w historii serii, ale EA Sports zrobiło chyba wszystko, co mogło, aby dać nam jak najwięcej radości z biegania i strzelania bramek na brazylijskich boiskach. Świetna atmosfera meczowa, żywiołowy komentarz (tylko angielski), wszystkie reprezentacje świata, dużo scenariuszy do rozegrania, dodatkowo poprawiony model rozgrywki... Jest naprawdę nieźle!

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama