Assassin's Creed IV: Black Flag - recenzja
Assassin's Creed IV: Black Flag to wielka, piracka przygoda, której nie może ominąć nikt, kto za dzieciaka marzył o życiu godnym Siwobrodego i Barbarossy. W wersji na PlayStation 4 jeszcze bogatsza i piękniejsza.
W Assassin's Creed IV: Black Flag przedstawiono historię Edwarda Kenwaya, dziadka Connora, którego poznaliśmy w trzeciej części serii. To pochodzący z Wielkiej Brytanii pirat, żyjący z grabieży, rozbojów i abordaż, który pewnego dnia zostaje wplątany w wojnę pomiędzy asasynami a templariuszami. Akcja gry przenosi nas na Karaiby z tzw. złotej ery piractwa, które są równie ogromne i pełne przygód, co piękne. A przedstawiona fabuła wciąga od pierwszych minut aż do samego końca.
Assassin's Creed IV: Black Flag został osadzony w ogromnym, otwartym świecie, składającym się z kilkunastu mniejszych i większych wysp. Przygody, zadania do wykonania i skarby do zebrania czekają na nas praktycznie na każdym kroku, zaś życie toczy się głównie w trzech większych miasteczkach - hiszpańsko-włoskiej Hawanie, brytyjskim Kingston oraz w amerykańskim Nassau. W grze czekają na nas pojedynki na broń białą, strzelaniny, gonitwy, zabójstwa, abordaże, a także efektowne bitwy morskie.
Przejście wątku głównego - ciekawego i różnorodnego - zajmuje kilkanaście godzin. A do tego twórcy przygotowali całą masę aktywności dodatkowych (choć trzeba sobie powiedzieć wprost, że nie wszystkie są równie interesujące, a niektóre wręcz nudne), które mogą nam zająć kolejne kilkanaście wieczorów. Gra jest ogromna.
Czym charakteryzuje się Assassin's Creed IV: Black Flag w wersji na PlayStation 4? Przede wszystkim fenomenalną grafiką. Już na pecetach, Xboksach 360 i PlayStation 3 gra robiła duże wrażenie, ale teraz to prawdziwy majstersztyk. I nie dość, że wygląda jeszcze lepiej (przede wszystkim zachwycają tekstury w superwysokiej rozdzielczości), to do tego jeszcze płynniej.
Ponadto czasy ładowania są krótsze, dzięki czemu nie musimy się praktycznie odrywać od zabawy. Co jeszcze? W wersji na nową konsolę Sony zawarto kilka dodatkowych misji, w których spotykamy znaną z Assassin's Creed III: Liberation Aveline. Przez najbliższe pół roku nie będziemy mogli w nie zagrać na żadnej innej platformie.
Assassin's Creed IV: Black Flag na PlayStation 4 to na ten moment najlepsza wersja tej gry. Jeszcze ładniejsza, wręcz piękna, a do tego wzbogacona o kilka dodatkowych misji, które wydłużają - i tak pokaźny przecież - czas zabawy. Prawdziwa piracka przygoda, której nie można ominąć!