Korporacja Blizzard Entertainment postanowiła sprawić tym wiernym fanom niesamowity prezent, zapowiadając właśnie oficjalnie kontynuację zmagań Terran, Zergów i Protossów.
Nowa gra została ujawniona, zgodnie z wcześniejszymi zakulisowymi zapowiedziami, na inaugurację tegorocznego turnieju Worldwide Invitational w Seulu. Głównym projektantem sequela jest Dustin Browder, który pełnił tę samą funkcję w przypadku kilku innych słynnych RTS-ów - m.in. Command & Conquer: Red Alert 2 i Command & Conquer: Generals.
Jeśli chodzi o kluczowe elementy zabawy, to wspomniane trzy rasy nadal wykorzystywać będą w rozwoju kryształy oraz gaz Vespene. W akcji ujrzymy zarówno jednostki bojowe z części pierwszej (np. Marines, Zealoci i Zerglingi), jak i oddziały zupełnie nowe. Wśród tych ostatnich znajdą się chociażby tzw. Nieśmiertelni (wojownicy Protossów, aktywujący specjalną tarczę podczas potężnego ataku na nich, więc przykładowo czołgi ludzi nie wyrządzą im wielkiej krzywdy).
Wirtualne bitwy mają być w Starcraft II naprawdę spektakularne - na ekranie przewinie się znacznie więcej jednostek, niż w przypadku "jedynki", a wszystko będzie dziać się bez jakichkolwiek zacięć animacji. Oczywiście, oprócz emocjonujących kampanii dla pojedynczego gracza, pojawi się też widowiskowy tryb multiplayer, pozwalający na zabawę za pośrednictwem internetowego serwisu Battle.net.
Wersja PeCetowa współpracować będzie zarówno z systemem operacyjnym Windows XP, jak i Vista (w tym środowisku powinny zostać udostępnione ekskluzywne efekty graficzne, zgodne ze standardem DirectX 10). Równolegle z edycją "blaszaną" ma być rozprowadzony wariant macintoshowy. Warto zauważyć, że developerzy używają w swojej pracy silnika Havok, odpowiedzialnego za realistyczną fizykę.
Termin premiery omawianego RTS-a trzymany jest na razie w głębokiej tajemnicy. Ludzie z Blizzard Entertainment deklarują chęć równoczesnej premiery gotowego produktu na wszystkich kluczowych rynkach. Osoby, zainteresowane drugą częścią Starcrafta, powinny odwiedzić jej oficjalną witrynę internetową pod adresem www.starcraft2.com.
Poniżej znajdziecie najciekawsze informacje związane z nową grą, które ujrzały światło dzienne podczas specjalnej konferencji, która umożliwiła zebranym w Korei Południowej dziennikarzom uzyskanie odpowiedzi na nurtujące ich pytania.
- Produkcję drugiej odsłony cyklu StarCraft rozpoczęto tuż po zakończeniu prac nad dodatkiem do gry WarCraft III, czyli w 2003 roku.
- Grę tworzy czterdziestoosobowy zespół.
- StarCraft II jest już grywalna w trybie wieloosobowym wszystkimi frakcjami.
- Jedno z pytań dotyczyło prędkości rozgrywki w zademonstrowanych przez Blizzard Entertainment, Inc. materiałach filmowych. Fani gry nie byli specjalnie zadowoleni z faktu, że zmagania toczone są w znacznie wolniejszym tempie, niż w pierwowzorze. Twórcy nowego StarCrafta wyjaśnili, że produkt umożliwia zmianę szybkości gry, podobnie jak miało to miejsce w WarCraft III. Nie ma zatem powodów do obaw.
- Kampania dla jednego gracza będzie kontynuacją historii opowiedzianej w StarCraft oraz w StarCraft: Brood War. W drugiej odsłonie cyklu na pewno zobaczymy takich bohaterów, jak: Zeratul, Jim Raynor oraz Kerrigan.
- Autorzy potwierdzili, że w grze nie pojawi się czwarta frakcja - tak sugerowali Koreańczycy, którzy opublikowali w kwietniu plotki o drugiej części StarCrafta. W zmaganiach uczestniczyć będą wyłącznie Terranie, Protosi oraz Zergowie.
- Gra nie będzie mieć limitu jednostek.
- System zarządzania surowcami będzie zawierać pewne udoskonalenia, ale mimo to pozostanie bardzo podobny do rozwiązań z pierwszego StarCrafta.
- Pełna wersja gry będzie zawierać edytor map.
- Autorzy nie ustalili jeszcze wymagań sprzętowych, ale wiadomo już, że gra będzie wspierać systemy operacyjne Windows XP i Windows Vista oraz karty graficzne obsługujące Pixel Shader 2.0. Nie wiadomo na razie czy StarCraft II będzie korzystał z dobrodziejstw dziesiątej generacji bibliotek DirectX.
- Inicjatywa koncernu Microsoft w postaci usługi Live dla PeCetów nie sprawi, że Blizzard Entertainment, Inc. zmieni swoją strategię dotyczącą rozgrywek online - Battle.net pozostaje tu absolutnym priorytetem. Niestety, nie oznacza to, że internetowe potyczki w StarCraft II pozostaną darmowe. Obecni podczas konferencji przedstawiciele firmy nie chcieli jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie, czy za rozgrywkę będą pobierane opłaty. To źle wróży...
- Nie ma żadnych planów stworzenia konwersji gry na konsole.
- Nie ustalono jeszcze daty premiery. Wydaje się wątpliwe, aby produkt zadebiutował w tym roku.
