Zarządzanie historycznymi wodociągami w Grudziądzu nigdy nie było ciekawsze

​Wszystkie osoby czekające na grę na temat budowy średniowiecznego systemu wodociągowego w Grudziądzu mogą w końcu odetchnąć z ulgą - taki projekt właśnie powstał. Mowa o darmowym Waterworks, przygotowanym we współpracy z wydziałem historii Uniwersytetu Gdańskiego.

Gra powstała na bazie wyników badań historyczno-archeologicznych prowadzonych przez dr Wacława Kulczykowskiego na Wydziale Historycznym Uniwersytetu Gdańskiego i jest finansowana ze środków Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Brzmi naukowo, ale jest całkiem interesująco.

Grafika w Waterworks może i jest prosta, ale mechanika zabawy jest już dość rozbudowana i wciągająca. Akcja toczy się w turach, a gracz zagrywa kolejne karty z talii. Są to na przykład osoby do przenoszenia wody, studnie, wieże ciśnień i tak dalej. Wraz z upływem czasu przemierzamy wieki.

Reklama

"Gracz jest odpowiedzialny za zaopatrzenie miasta w wodę i musi wykorzystać umiejętności, aby zadbać o to, by w każdym domu była wystarczająca ilość wody. Zatrudnia nosiwodów, rozbudowuje sieć wodociągów, rozwija technologie i stosuje nowe wynalazki" - wyjaśnia Kulczykowski z UG.

Wraz z rozwojem miasta i rosnącą liczbą mieszczan konieczne jest stosowanie coraz bardziej skomplikowanych rozwiązań technicznych. Jako zarządzający procesem musimy więc dbać i kontrolować także rozwój technologii, zatrudnianie pracowników, dbanie o reputację i tak dalej.

Akcja gry rozpoczyna się w średniowieczu, krótko po powstaniu miasta i kończy się wraz z nastaniem XIX w. i epoki rewolucji przemysłowej. Gra podzielona jest na kilka etapów, ściśle związanych z historią wody i wodociągów w Grudziądzu, okraszonych krótkimi opisami historycznymi.

Grudziądz, miasto założone nad Wisłą i otoczone przez mokradła, od początków istnienia zmagało się z trudnościami w dostępie do czystej wody pitnej.

Ze względu na wyżynne położenie miasta, kopanie tradycyjnych studni czerpalnych było kosztowne i czasochłonne, a z czasem i niewystarczające.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy