Xbox Cloud Gaming: Usługa gier w chmurze wkrótce na telewizorach

Dzięki chmurze Microsoftu we wszystkie gry dostępne w usłudze Xbox Game Pass  można już grać na smartfonach, PCtach, tabletach i... konsolach. W tym ostatnim przypadku chodzi o uruchamianie za pośrednictwem chmury next-genowych gier na Xbox One. To nie koniec dobrych informacji.

Microsoft wyznał, że dobiegł też końca proces aktualizacji serwerów. Obecnie gry przesyłane będą do specjalnie zmodyfikowanych konsol Xbox Series X. Do tej pory gry uruchamiane były na Xbox One S. Według portalu The Verge, któremu Microsoft udzielił informacji, maszyny wykorzystywane do uruchamiania gier w chmurze są specjalnie zmodyfikowane, a tym samym szybsze niż ich odpowiedniki dostępne w sprzedaży. Na razie nadal możemy grać w 1080p i 60 klatkach na sekundę, ale wielce prawdopodobne jest, że już niebawem będziemy odpalać tytuły w 4K.

Microsoft, śladem Nvidii i jej usługi GeForceNow, planuje także wypuszczenie własnego sprzętu, który będzie można podpiąć do telewizora lub monitora i za jego pośrednictwem streamować gry. Oprócz tego amerykański gigant pracuje nad aplikacją na Smart TV. Ta ostatnia wiadomość jest szczególnie dobra. Do grania wystarczy nam telewizor i zwykły pad od Xboxa (usługa Cloud Gaming nie umożliwia gry za pomocą myszy i klawiatury - wymagane jest połączenie kontrolera nawet do PC).

Telewizory z systemem Android wydają się oczywistym wyborem dla Microsoftu. Właściciele Smart TV z innymi systemami (np. niektóre modele LG) prawdopodobnie będą musieli zdecydować się na zakup dodatkowego urządzenia umożliwiającego streaming. Tak czy inaczej, wydaje się to bardzo sensownym rozwiązaniem dla graczy, którym do szczęścia wystarczy pełny dostęp do next-genowych gier i niedrogie urządzenie. Pod warunkiem oczywiście, że posiadają odpowiednio szybkie łącze internetowe.
Jeśli tylko jakość obrazu będzie zadowalająca, a opóźnienia znikome, gracze single playerowi powinni być usatysfakcjonowani!