Wzmianka o Steam Cloud Gaming znaleziona we fragmencie kodu. Valve pracuje nad konkurencją dla Googl
Czy Valve szykuje własną usługę grania w chmurze wzorowaną na koncepcji Google Stadia? Wiele wskazuje na to, że tak.
Usługa grania w chmurze dopiero raczkuje, a pierwszym poważnym sprawdzianem będzie platforma Google Stadia, która zaoferuje szereg tytułów w ramach comiesięcznej subskrypcji. Według dostępnych informacji Valve pracuje nad własną opcją streamingu na Steam co potwierdza Steam Database aktywnie śledzący wszelkie nowości w usługach amerykańskiego giganta.
Portal dostrzegł tajemniczy kod na stronie internetowej Valve dedykowanej partnerom, których prosi się tam o wyrażenie zgody na "Steam Cloud Gaming Addendum". Oczywiście wszyscy zgodnie twierdzą, że chodzi właśnie o usługę grania w chmurze działającą na niemal identycznej zasadzie co Google Stadia lub Microsoft xCloud.
Nowa opcja miałaby większy sens i stanowiłaby rozszerzenie już istniejącej formy strumieniowania za pomocą Steam Remote Play, Steam Link oraz Steam Link Anywhere. Jednak w tym przypadku wymaga się własnego komputera pełniącego rolę serwera w tym bardzo szybkiego oraz stabilnego łącza internetowego. Natomiast streaming bazujący na koncepcji Google Stadia umożliwi odpalanie tytułów w praktycznie dowolnym miejscu i co najważniejsze bez posiadania sprzętu o mocnych parametrach. Jedyną poważną przeszkodą może być tutaj teoretycznie prędkość internetu.