Wyrok dla hakera podejrzewanego o włamanie na serwery Sony

Jedna z osób pomagająca w 2008 roku rozłożyć na łopatki serwery PlayStation Network spędzi rok w areszcie domowym.

Jednak bynajmniej nie za hakowanie. Skąd tak łagodny wymiar kary? Według ostatniego raportu serwisu Columbus Dispatch, 23-letni mężczyzna, który podejrzewany był o pomoc w cybernetycznym ataku na serwery PlayStation Network, został skazany na areszt domowy. Wymiar kary obejmuje okres zaledwie jednego roku.

Zastanawiacie się pewnie teraz, dlaczego tak mało? Śpieszymy z wyjaśnieniami. Otóż główną "zasługą" było to, że opisywany wyżej chłopak podobno nie miał nic wspólnego z włamaniem. Podobno, ponieważ niestety nie znaleziono na to żadnych dowodów. Todd M. Miller został pociągnięty do odpowiedzialności, ale pod zarzutem utrudniania śledztwa.

Reklama

Po jego przesłuchaniach, które odbywały się w 2011 roku, FBI zdobyło także nakaz przeszukania jego domu. Jak się jednak okazało, ku zaskoczeniu wszystkich (oprócz samego zainteresowanego pewnie), wszystkie komputery należące do Millera zostały zniszczone, a wraz z nimi wszelki informacje przechowywane na dyskach twardych, które prawdopodobnie mogły obciążyć domniemanego hakera. Dowody, które z kolei udało się zdobyć, były niewystarczające, by zarzucić mu tego typu przestępstwo.

Podczas procesu sądowego, Miller bronił się, twierdząc, że "był niedojrzały, wpadł w nieodpowiednie towarzystwo oraz był nieświadomy popełnianego czynu". Prowadzący rozprawę sędzia skazał go na rok aresztu domowego na okres próby lat trzech. Ponadto nakazał mu dążyć do uzyskania jak najlepszych wyników na dyplomie ukończenia szkoły średniej. Co o tym sądzicie? Przypomnijmy, że "niedoszłemu hakerowi" groziła kara pozbawienia wolności na okres 20 lat oraz grzywna w wysokości 250 tysięcy dolarów. Biorąc pod uwagę powyższe ustalenia, trudno nie oprzeć się wrażeniu, jakoby sprytnemu chłopakowi się tym razem "upiekło". Czy według was sprawiedliwości kolejny raz stało się zadość?

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Sony | playstation 3 | playstation network | haker
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy