Wydawca i twórcy Vampyr nie planują dodatków DLC

​Vampyr - najnowszy projekt studia Dontnod Entertainment, które znane jest między innymi z przygodówki Life is Strange - może zainteresować osoby nie przepadające za DLC. Okazuje się, że nie dostanie żadnych dodatków.

Cédric Lagarrigue - prezes wydawcy tytułu, a więc Focus Home Interactive - w wywiadzie udzielonym serwisowi MCV oznajmił, że obecnie nie ma planów stworzenia rozszerzeń do gry. Podkreślił, że produkcja została przygotowana wyłącznie z myślą o samotnej zabawie, sugerując, że jest kompletną i zamkniętą całością.

Szef firmy wyjaśnił, że zamiast koncentrować wysiłki na fabularnych DLC, woli skupić się na ewentualnej kontynuacji. Dodaje jednocześnie, że druga część powstanie, jeżeli pierwsza zostanie dobrze przyjęta przez graczy.

Reklama

Lagarrigue dał także do zrozumienia, że Focus Home Interactive nie ma zbytnio wygórowanych wymagań z wynikami sprzedaży. O sukcesie wydawca powie, gdy gra znajdzie milion nabywców, ale nawet polowa tego rezultatu - czyli 500 tysięcy - sprawi, że produkcja wygeneruje zyski, zwracając poniesione inwestycje.

Vampyr osadzono w Londynie podczas trwania tak zwanej "hiszpanki", czyli jednej z największych epidemii, które nawiedziły Europę. Gracze pokierują poczynaniami Jonathana E. Reida - chirurga wojskowego powracającego z I wojny światowej.

Bohater odkrywa jednak, że stał się wampirem. Bycie krwiopijcą zwiąże się jednak z koniecznością podjęcia wyboru - podopieczny zdecyduje czy nadal nieść pomoc potrzebującym, czy też poddać się instynktom i zacząć polować na niewinnych w celu pozyskania krwi.

Twórcy przygotowują otwarty świat, który zwiedzimy z pewną dozą swobody. Nie zabraknie również starć z przeciwnikami kontrolowanymi przez sztuczną inteligencję oraz odblokowywanych w toku zabawy umiejętności charakterystycznych dla "dzieci nocy".

Vampyr ukaże się wiosną przyszłego roku na trzech platformach sprzętowych - PC, Xbox One i PlayStation 4. Gra początkowo miała ujrzeć światło dzienne w tym miesiącu - listopadzie - ale debiut opóźniono ze względu na nieoczekiwany "problem techniczny".

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Vampyr
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy