WitcherCon: Pierwszy w historii event już za nami!

WitcherCon 2021
WitcherCon 2021materiały prasowe

WitcherCon 2021

WitcherCon 2021
WitcherCon 2021materiały prasowe
WitcherCon 2021
WitcherCon 2021materiały prasowe
WitcherCon 2021
WitcherCon 2021materiały prasowe
WitcherCon 2021
WitcherCon 2021materiały prasowe
WitcherCon 2021
WitcherCon 2021materiały prasowe
WitcherCon 2021
WitcherCon 2021materiały prasowe
WitcherCon 2021
WitcherCon 2021materiały prasowe
WitcherCon 2021
WitcherCon 2021materiały prasowe
WitcherCon 2021
WitcherCon 2021materiały prasowe
WitcherCon 2021
WitcherCon 2021materiały prasowe
WitcherCon 2021
WitcherCon 2021materiały prasowe
WitcherCon 2021
WitcherCon 2021materiały prasowe
WitcherCon 2021
WitcherCon 2021materiały prasowe
WitcherCon 2021
WitcherCon 2021materiały prasowe
WitcherCon 2021
WitcherCon 2021materiały prasowe
WitcherCon 2021
WitcherCon 2021materiały prasowe
WitcherCon 2021
WitcherCon 2021materiały prasowe
WitcherCon 2021
WitcherCon 2021materiały prasowe
Pod koniec pierwszego sezonu mamy, moim zdaniem, jedną z najbardziej emocjonalnych scen, jakie zrealizowaliśmy, kiedy Geralt i Ciri odnajdują się po tym, jak szukali siebie przez cały sezon... I wygląda na to, że mamy postać ojca i postać córki, i wszystko powinno już być idealne, gdyby nie to, że nigdy wcześniej się nie spotkali. Zatem ciekawie było zacząć 2. sezon, myśląc o tym, że nie są jeszcze rodziną. Jak mają się nią stać? Co zrobić, kiedy jest się osobą taką jak Geralt, który przysiągł, że nigdy nie będzie nikogo potrzebował? A potem zostaje mu przedstawiona dziewczyna, która jest teraz wyłącznie pod jego opieką. Mamy też Ciri, która była przyzwyczajona do bycia pod czyjąś opieką, ale w zasadzie przez cały sezon od wszystkich uciekała, a teraz powiedziano jej, że ktoś się nią zaopiekuje. Wspaniale było więc rozpocząć 2. sezon od momentu, w którym bohaterowie są trochę niepewni, jak być ze sobą i muszą do tego dojrzeć. Chcieliśmy mieć pewność, że będzie to autentyczna relacja, że nie będą ze sobą po prostu zżyci od samego początku.
Lauren Schmidt Hissrich o relacji Geralta i Ciri
Trening był jedną z rzeczy, które najbardziej mnie ekscytowały w 2. sezonie, ponieważ uwielbiam to robić. Uwielbiam kaskaderkę. Pracujemy w tym zakresie z najlepszymi ludźmi, są bardzo fajni i wydobywają z nas to, co najlepsze. Ale tak, Ciri faktycznie zacznie treningi i będą one jedną z jej głównych motywacji. Jest bardzo zdeterminowana i naprawdę chce umieć walczyć jak wiedźmin i stać się wiedźminką.
Freya Allan o tym, czy w tym sezonie zobaczymy Ciri w sekwencjach kaskaderskich
Uwielbiam w niej, że na wszystko znajdzie radę. Lubię ją za bycie waleczną. To moja ulubiona cecha w Yennefer. Tych fajnych jest oczywiście więcej. Trochę upodobniłam się do niej. Kształtujemy się wzajemnie.
Anya Chalotra o ulubionych cechach jej postaci, Yennefer
Jest wiele nowych postaci, które przedstawimy widzom w 2. sezonie. Po raz pierwszy zobaczymy Dijkstrę i Królestwo Redanii. Wiem, że wielu fanów jest podekscytowanych pierwszym spotkaniem z takimi postaciami jak Filippa, Codringher, Fenn, Rience, Nenneke. Jest ich wiele, ale muszę powiedzieć, że Vesemir jest tym, którego spotkania z publicznością najbardziej nie mogę się doczekać. Vesemir jest integralną częścią historii, którą opowiadamy w tym sezonie. Po raz pierwszy przenosimy się do Kaer Morhen, a w sezonie, w którym Geralt stał się ojcem dla Ciri, ważne wydawało nam się pokazanie tego, kim był jego ojciec. To wszystko składa się na wielopokoleniową opowieść, ponieważ Vesemir i Ciri też mają swoją historię i zaczyna się myśleć: "Och, wszyscy ci ludzie powinni wchodzić ze sobą w interakcję, uczyć się od siebie nawzajem i ze sobą walczyć.
Lauren Schmidt Hissrich o nowych postaciach w 2. sezonie
materiały prasowe
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?