Wiedźmin: Wszystko, czego mogą się spodziewać fani
Całkiem prawdopodobne, że już niedługo powróci "moda na Wiedźmina". Uniwersum stale się rozwija, a jego miłośnicy mogą zacierać ręce. W nadchodzących miesiącach czeka na nich mnóstwo atrakcji.
9 lipca miało miejsce wielkie święto Wiedźmina. Netflix oraz CD Projekt RED zorganizowały wspólnie konferencję, podczas której dowiedzieliśmy się, jakie atrakcje obie firmy przygotowują dla nas jeszcze na ten rok. Jedna posadzi nas przed telewizorami przynajmniej na kilka wieczorów, a druga być może sprawi, że zechcemy raz jeszcze chwycić za pady i raz jeszcze przeżyć historię Geralta, Yennefer i Ciri w grze Wiedźmin 3: Dziki Gon.
Przede wszystkim dowiedzieliśmy się, że 17 grudnia na platformę Netflix trafi drugi sezon serialu "Wiedźmin", w którym zobaczymy ciąg dalszy przygody trójki głównych bohaterów, znanej z książek Andrzeja Sapkowskiego. Co w nim zobaczymy? Między innymi Ciri wywijającą mieczem, Kaer Morhen, Vesemira (zagranego przez Kima Bodnię), Lamberta (Paul Bullion), Leszego... A to dopiero wierzchołek góry lodowej. Netflix zaprezentował pierwszy zwiastun produkcji:
Jeszcze w tym roku CD Projekt RED wyda ulepszenie do Wiedźmina 3: Dzikiego Gonu dla konsol nowej generacji, znacząco poprawiające oprawę graficzną. Ale to nie wszystko. "Redzi" pracują także nad darmowymi dodatkami, które wprowadzą do gry przedmioty inspirowane serialem. Na pewno możemy spodziewać się nowych elementów pancerza. Przy okazji twórcy zmodyfikowali nieco okładkę.
Wiedźmin 3: Dziki Gon będzie możliwy do kupienia w wersjach na konsole Xbox Series X|S, PlayStation 5 oraz Switch (ciekawe, w jakim stopniu uda się twórcom ulepszyć grafikę na konsoli Nintendo, skoro gra już teraz została zoptymalizowana na granicy mocy obliczeniowej), ale jeśli macie już którąkolwiek kopię, otrzymacie dostęp do next-genowej aktualizacji za darmo.