Zgodnie z zapowiedziami, wczoraj wieczorem odbyła się impreza Ubisoft Forward, podczas której zaprezentowano między innymi pierwsze - oficjalne - ujęcia rozgrywki z Watch Dogs Legion. Znamy też datę premiery - gra ukaże się 29 października, trzy tygodnie przed Assassin’s Creed Valhalla.
Szykuje się więc gorąca jesień, jeśli dodać do tego Cyberpunk 2077 w dniu 19 listopada. Platformy docelowe dla nowego Watch Dogs to PC, PlayStation 4, Xbox One oraz Stadia. Gra jest też tytułem startowym dla PS5 i Xbox Series X, ale w tym przypadku nie znamy jeszcze konkretnego terminu.
Warto jednak dodać, że na Ubisoft Forward pojawił się sam Phil Spencer, szef działu Xbox w Microsofcie. Mężczyzna zapewnił, że Legion będzie dostępne w ramach programu Smart Delivery, a więc posiadacze wersji Xbox One pobiorą tytuł także na Xbox Series X, bez dodatkowych opłat.
Zaprezentowany zwiastun produkcji prezentuje głównych przeciwników w tytule, a także najważniejszy element - możliwość rekrutowania dowolnej postaci niezależnej i wykorzystanie jej w każdej z przygotowanych misji. Pokazano, jak zmiana bohatera wpływa na podejście do scenariusza.
Losowe postacie oznaczaną także losowe umiejętności. Dla przykładu, kibic-chuligan może dla przykładu wezwać kolegów do pomocy w walce, a także otrzymuje mniej obrażeń, jeśli jest pod wpływem alkoholu. Brzmi całkiem realistycznie. Szpieg może przyzwać samochód z gadżetami itd.
Podczas pokazu na E3 umiejętności były pogrupowane w trzy drzewka, lecz produkcja została opóźniona, by wprowadzić zmiany. Tak właśnie się stało, ponieważ teraz wydaje się, że klas postaci jest więcej, ale te dysponują unikatowymi talentami i charakterystyczną bronią, jak tłumik u szpiega.
Akcja toczy się w futurystycznym Londynie, który stał się miastem zamkniętym, w wyniku upozorowanego ataku terrorystycznego, zorganizowanego przez firmę Albion. Liderem londyńskiego ruchu oporu jest sztuczna inteligencja, a celem jest założenie własnej grupy bojowników.