Watch Dogs: Co z graczami nielubiącymi multi? "Będą chronieni"
W Watch_Dogs multi zostanie połączone z singlem - będzie można "nawiedzać" sesje innych graczy, co dobrze pokazał opublikowany w ubiegłym tygodniu dosyć długi gameplay.
Pojawiły się jednak obawy, że mechanizm ten może mieć negatywne konsekwencje - w końcu nie każdy chciałby, by ktoś przeszkadzał mu w zabawie. Twórcy uspokajają jednak i zapewniają, że zadbali o rozwiązanie tego problemu.
Redakcja magazynu Official Xbox Magazine postanowiła zapytać Danny'ego Belangera, głównego projektanta rozgrywki w Watch Dogs, o zagrożenia, jakie niesie implementacja systemu pozwalająca hakować rozgrywki innych. W końcu chyba nikt nie chciałby, by w trakcie wykonywania misji lub aktywności pobocznych ktoś nagle zakłócił nasz spokój i przerwał nam zabawę.
Belanger uspokaja - nawiedzać innych użytkowników będzie można tylko i wyłącznie, gdy nie będą zajmować się żadnymi zadaniami, eksplorując swobodnie wirtualne Chicago. Tylko tacy gracze będą podatni na włamania.
A co z osobami, które mają alergię na multi? Developerzy o nich też zadbali. Produkcja będzie dostosowywać się do preferencji użytkowników - jeśli zauważy, że ktoś nie bierze udziału w sieciowych włamaniach i innych potyczkach, nałoży na niego "tarczę", która obroni go przed próbami hakerskimi innych graczy. Im rzadziej będzie brał udział w aktywnościach multiplayerowych, tym czas działania ochrony będzie dłuższy.
Belanger zapewnia przy tym, że osoby nie korzystające z funkcji sieciowych nie powinni wiele stracić. Zaznacza jednak, że opcje multiplayerowe po prostu dają graczowi więcej możliwości.